Śmierć Jamala Khashoggiego. Prokurator żąda kary śmierci dla zabójców dziennikarza
W Rijadzie rozpoczął się formalny proces 11 osób oskarżonych o zabójstwo saudyjskiego dziennikarza. Dla pięciu z podejrzanych mężczyzn prokurator generalny Arabii Saudyjskiej zażądał kary śmierci.
Proces podejrzanych o zabójstwo mężczyzn ruszył w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie. Na ławie oskarżonych zasiadło 11 mężczyzn w asyście adwokatów. Z powodu bezpośredniego zaangażowania w morderstwo prokurator generalny zażądał dla pięciu z nich kary śmierci - informuje portal bbc.com. Nie wyznaczono daty następnej rozprawy, ani podano nazwisk oskarżonych.
Według prokuratorów saudyjski dziennikarz miał został zabity w "nieuczciwej operacji" przeprowadzonej przez agentów, wysłanych w celu przekonania Jamala Khashoggiego do powrotu do kraju. Arabia Saudyjska dwukrotnie prosiła Turcję od dowody, ale nie otrzymała odpowiedzi. Jednocześnie odrzuciła wniosek z tego kraju o ekstradycję 18 podejrzanych na rozprawę, w tym 15 rzekomych agentów, którzy przylecieli do Stambułu, aby zabić dziennikarza.
Khashoggi miał zostać zamordowany 2 października w Stambule, wewnątrz konsulatu Arabii Saudyjskiej. Przyjechał tam, aby załatwić formalności związane ze swoim ślubem. Wcześniej dziennikarz przez lata był blisko saudyjskich władz, lecz potem zaczął negatywnie wypowiadać się o członkach tamtejszej rodziny królewskiej.
Do morderstwa mężczyzny miał zostać wynajęty specjalny zespół zabójców. Na początku władze Arabii Saudyjskiej przekonywały, że Khashoggi wyszedł z konsulatu. W dalszym ciągu nie odnaleziono jego ciała. Turecki minister obrony twierdzi, że rozczłonkowane miało zostać wywiezione z kraju. Pojawiły się również informacje, że mogło zostać rozpuszczone w kwasie.
Zobacz także: Andrzej Duda dla WP: lubię Donalda Trumpa
Źródło: bbc.com
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl