Śmierć małego Oskara. Jest ruch prokuratury

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Południe rozpoczęła dochodzenie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci czteromiesięcznego chłopca, który zmarł w rodzinie zastępczej. Dziecko trafiło tam po zatrzymaniu matki przez policję na polecenie sądu. Sprawą zajmie się sejmowa komisja ds. dzieci i młodzieży.

policjaŚmierć czteromiesięcznego chłopca. Jest ruch prokuratury
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Łukasz Kuczera

Zgodnie z komunikatem prokuratury, policja zatrzymała matkę chłopca, aby "doprowadzić ją do zakładu karnego, co było zgodne z decyzją sądu". W wyniku zatrzymania konieczne było zapewnienie opieki dwójce dzieci: trzyletniej dziewczynce i czteromiesięcznemu chłopcu.

Prokurator Karolina Staros, rzeczniczka Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe, poinformowała, że sytuacja w miejscu zamieszkania dzieci nie pozwalała na pozostawienie ich pod opieką obecnych tam osób.

Śmierć czteromiesięcznego chłopca. Jest ruch prokuratury

Rzeczniczka wyjaśniła, że prababcia dzieci nie mogła się nimi zająć, ponieważ opiekowała się innymi dorosłymi osobami niepełnosprawnymi. Ojciec dzieci, poszukiwany przez policję, "odmówił przyjazdu do domu". W związku z tym policjanci zdecydowali o poinformowaniu Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie o konieczności zapewnienia dzieciom opieki. Dzieci trafiły do doświadczonej rodziny zastępczej, gdzie otrzymały odpowiednią opiekę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znaleźli kryjówkę Rosjan. Decyzja mogła być tylko jedna

19 maja czteromiesięczny chłopiec zmarł. Prokuratura podała, że mężczyzna opiekujący się chłopcem w rodzinie zastępczej był przeszkolony w zakresie ratownictwa medycznego. Gdy zauważył, że dziecko nie daje oznak życia, podjął reanimację. Wezwano pogotowie ratunkowe, ale nie udało się uratować chłopca.

20 maja Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Południe wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci małoletniego Oskara B. W pierwszej kolejności przeprowadzono sekcję zwłok dziecka, która wykazała cechy niewydolności krążeniowo-oddechowej. Na ciele dziecka nie znaleziono śladów obrażeń ani treści pokarmowej w drogach oddechowych, co mogłoby wskazywać na zachłyśnięcie się. Biegli prowadzą dalsze badania, aby ustalić przyczynę zgonu.

Komenda Stołeczna Policji oświadczyła, że zatrzymanie matki dzieci było konieczne i zgodne z prawem. Podkreślono, że czynności prowadzono w sposób mający zminimalizować negatywne skutki dla dzieci. Policja zaprzeczyła doniesieniom, że matka odbywa karę za niezapłacone mandaty, wyjaśniając, że chodziło o oszustwa finansowe.

Politycy PiS podnoszą, że matka chłopca została doprowadzona na pogrzeb dziecka w kajdankach i więziennym ubraniu. Prezes PiS Jarosław Kaczyński wyraził oburzenie śmiercią dziecka i traktowaniem matki na pogrzebie, zapowiadając, że sprawa nie zostanie zignorowana.

Policja podkreśliła, że zakończyła swoje czynności na doprowadzeniu matki do zakładu karnego i nie miała związku z jej udziałem w pogrzebie. Zaapelowano o rzetelność w przekazie informacji i niewykorzystywanie tragedii do ataków politycznych. Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński również zaapelował o rzetelność, krytykując tych, którzy oczerniają policjantów.

Sprawą zajmie się sejmowa Komisja do Spraw Dzieci i Młodzieży. Przewodnicząca Monika Rosa zapowiedziała zwołanie posiedzenia komisji w tej sprawie. Śmierć dziecka została nagłośniona w programie "Interwencja" emitowanym na antenie Polsatu.

Czytaj także:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rekrutacja na studia 2025. Jak wygląda i które uczelnie cieszą się największym zainteresowaniem?
Rekrutacja na studia 2025. Jak wygląda i które uczelnie cieszą się największym zainteresowaniem?
Krzyki i przepychanka w Sejmie. Matecki starł się z Napieralskim
Krzyki i przepychanka w Sejmie. Matecki starł się z Napieralskim
Burze nad Polską. Straż pożarna: "Jesteśmy w pełni przygotowani"
Burze nad Polską. Straż pożarna: "Jesteśmy w pełni przygotowani"
Dramatyczny wypadek na A1. Kierowca i dziecko w ciężkim stanie
Dramatyczny wypadek na A1. Kierowca i dziecko w ciężkim stanie
Jak wypadły matury 2025? Jest nieco gorzej niż rok temu
Jak wypadły matury 2025? Jest nieco gorzej niż rok temu
Zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Budynek w Inowrocławiu zniknie
Zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Budynek w Inowrocławiu zniknie
Przeliczą głosy w 296 komisjach. Bodnar o szczegółach
Przeliczą głosy w 296 komisjach. Bodnar o szczegółach
Niż genueński wkracza do Polski. Jak wpłynie na pogodę w naszym kraju?
Niż genueński wkracza do Polski. Jak wpłynie na pogodę w naszym kraju?
Matecki prowokuje. Przyniósł do Sejmu flagę Niemiec
Matecki prowokuje. Przyniósł do Sejmu flagę Niemiec
Wykres mówi wszystko. Polacy opuszczają Niemcy
Wykres mówi wszystko. Polacy opuszczają Niemcy
Imitacja Zachodu w Polsce była koniecznością i marzeniem. Dziś staje się farsą [OPINIA]
Imitacja Zachodu w Polsce była koniecznością i marzeniem. Dziś staje się farsą [OPINIA]
Zmiana pogody w Polsce - alerty, zalecenia, podtopienia. Co warto wiedzieć i jak się przygotować?
Zmiana pogody w Polsce - alerty, zalecenia, podtopienia. Co warto wiedzieć i jak się przygotować?