Słynny kardiochirurg miał pornografię dziecięcą
Znany włoski kardiochirurg-pediatra Carlo
Marcelletti ze szpitala w Palermo, został aresztowany
pod zarzutem korupcji, posiadania pornografii dziecięcej i
sprzeniewierzenia pieniędzy publicznych.
07.05.2008 | aktual.: 11.06.2018 15:01
O zatrzymaniu lekarza, nazywanego "czarodziejem skalpela" i "księciem kardiochirurgii", pisze obszernie środowa włoska gazeta.
Prokuratura zarzuca 64-letniej sławie medycyny wymuszanie łapówek w zamian za przyspieszenie terminu operacji i zapewnienie lepszych warunków pobytu w szpitalu.
Dziennik "La Repubblica" ujawnia, że w gabinecie lekarza zainstalowano przed rokiem podsłuch, a zarzuty korupcji zostały sformułowane na podstawie zarejestrowanych rozmów z rodzicami chorych dzieci.
Według relacji gazety kardiochirurg sugerował im, że jeśli chcą szybkiej operacji dziecka, powinni wpłacić pieniądze na konto prowadzonego przez niego stowarzyszenia. Łapówki te wynosiły od 3 tys. do 5 tys. euro.
Takich rozmów - twierdzi dziennik - zarejestrowano bardzo dużo. Dokumentują one, w jaki sposób Marcelletti przyspieszał terminy zabiegów chirurgicznych i kuracji w szpitalu publicznej służby zdrowia.
Jak się okazało, jego stowarzyszenie, mające według statutu służyć finansowaniu leczenia dzieci chorych na serce, było dla lekarza źródłem pieniędzy, które przeznaczał na podróże i drogie restauracje.
Cytowani przez prasę prowadzący śledztwo przyznają, że było ono wyjątkowo trudne, gdyż napotkali "mur milczenia" ze strony zrozpaczonych rodziców, walczących o zdrowie dzieci. Dlatego nikt nie chciał mówić o metodach, jakie stosowali, by zainteresować lekarza losem swych pociech.
Kolejny zarzut postawiony pediatrze dotyczy posiadania pornografii dziecięcej. Materiały te znaleziono w jego telefonie komórkowym.
Gazety przypominają karierę chirurga. W 1986 roku przeprowadził pierwszy we Włoszech przeszczep serca u 15-miesięcznego dziecka. W 2001 roku zoperował wcześniaka, ważącego zaledwie 620 gramów. Przed sześcioma laty zaś wszczepił sztuczne serce pięcioletniej dziewczynce.
Sylwia Wysocka