Służbom weterynaryjnym brakuje pieniędzy
Główny lekarz weterynarii Piotr Kołodziej ostrzegł w czwartek w Brukseli, że brak pieniędzy i ludzi, który doskwiera polskim służbom weterynaryjnym, zagraża polskiemu eksportowi produktów zwierzęcych do Unii Europejskiej.
To, co mam w budżecie zaplanowane na zwalczanie wszystkich chorób zakaźnych, to praktycznie jest budżet na prowadzenie badań w kierunku BSE - powiedział Kołodziej, który uczestniczył w Brukseli w międzynarodowej konferencji poświęconej walce z pryszczycą.
Jeżeli przeznaczę te pieniądze tylko na BSE, to nie będziemy mieli badań monitoringowych żywności i wtedy Unia nas od razu wyeliminuje (ze swojego rynku) - podkreślił nowy główny lekarz weterynarii. Polska eksportuje rocznie do Unii produkty zwierzęce o wartości ponad pół miliarda euro.
W przyszłorocznym budżecie brakuje mi 60 mln złotych. Przewidziano czterdzieści kilka milionów plus rezerwa budżetowa 12 mln - wyjaśnił Kołodziej. Poinformował też, że służbom weterynaryjnym, zatrudniającym obecnie około 7 tysięcy osób, brakuje łącznie 1100 etatów, w tym 900 na kluczowym szczeblu powiatów.
Jestem świadomy, że takich (wystarczających) pieniędzy nie zdobędziemy. W związku z tym musimy przygotować warianty rozwiązań, zmienić testy, skomasować pewne działania - powiedział. (aka)