Słupsk: Trzylatek zatrzasnął się w pralce. Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone
Śledztwo w sprawie śmierci trzylatka, który zatrzasnął się w pralce zostało umorzone. Według Prokuratury Rejonowej w Słupsku, nie stwierdzono udziału osób trzecich.
Prokuratura Rejonowa w Słupsku prowadziła śledztwo w kierunku narażenia zdrowia i życia 3-letniego dziecka na niebezpieczeństwo oraz nieumyślne spowodowanie śmierci.
„Nie stwierdzono przestępnego działania osób trzecich. Nikt nie usłyszał zarzutów. To był wypadek losowy i śledztwo zostało umorzone” – powiedział prokurator rejonowy Piotr Nierebiński.
Trzylatek zmarł w nocy z 18 na 19 czerwca 2018 w szpitalu w Słupsku. W wyniku sekcji zwłok stwierdzono, że zgon dziecka nastąpił z powodu niedotlenienia.
Według śledztwa ustalono, że trzylatek i jego pięcioletnia siostra bawili się w chowanego. W międzyczasie rodzice udali się na drzemkę. Po przebudzeniu, ojciec chłopca odnalazł go w pralce, po czym natychmiastowo przystąpił do próby reanimacji. Następnie została ona przejęta przez ratowników medycznych. Chłopca przewieziono do szpitala, gdzie zmarł w nocy.