Trwa ładowanie...
d37qiq0
24-10-2005 01:20

Słup zamiast ptasiej grypy

Martwe łabędzie, gołębie - codziennie
weterynarze w całym regionie odbierają dziesiątki zgłoszeń o
martwych ptakach - informuje "Gazeta Olsztyńska". Jak dotąd żaden
z nich nie padł z powodu wirusa ptasiej grypy.

d37qiq0
d37qiq0

W Stradunach pod Ełkiem znaleziono rannego łabędzia. Okazało się, że ptak uderzył w słup oświetleniowy. Mieszkańcy wsi powiedzieli jednak, że niedaleko tego miejsca leży nieżywy łabędź. Strażacy to potwierdzili i wezwali powiatowego lekarza weterynarii w Ełku. Wykonano sekcję. Śmierć łabędzia nie ma żadnego związku z wirusem ptasiej grypy - zapewnia gazetę dr Ludwik Bartoszewicz, zastępca szefa Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynaryjnego w Olsztynie.

Podobnych zgłoszeń jest znacznie więcej. Wczoraj z ul. Jagiełły w Ostródzie strażacy zabierali martwego gołębia. Jest to związane z zagrożeniem ptasią grypą, ale jak dotąd nie było potrzeby wysyłania próbek do badań w instytucie w Puławach. Ptasiej grypy u nas nie ma - zapewnia dr Bartoszewicz.

Sypią się też donosy na właścicieli drobiu, którzy nie respektują rozporządzenia ministra rolnictwa. Przepisy nakazują zamykanie drobiu w kurnikach. Już były pierwsze kary dla takich osób - mówi "Gazecie Olsztyńskiej" dr Bartoszewicz. Kary finansowe są dotkliwe. Rolnik, który łamie przepis, może zapłacić nawet 5 tysięcy złotych grzywny. (PAP)

d37qiq0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d37qiq0
Więcej tematów