Słubice. Z koronawirusem na zakupach. Policja o szczegółach zatrzymania 51-latki
Policjanci ze Słubic (województwo lubuskie) zatrzymali 51-letnią kobietę, która zamiast przebywać na izolacji z powodu koronawirusa, jeździła na zakupy. Co więcej, słubiczanka do samochodu zabierała swoją matkę. Odpowie ona za spowodowanie zagrożenia epidemicznego. Wobec 51-latki wyciągnięte zostaną konsekwencje prawne i finansowe.
Śledczy ze Słubic otrzymali informacje, że jedna z mieszkanek tej miejscowości narusza zasady izolacji. Policjanci ustalili, że 51-latka wychodziła z domu, będąc na kwarantannie, która została na nią nałożona po uzyskaniu dodatniego wyniku testu na koronawirusa.
Słubice. Zarażona koronawirusem 51-latka jeździła na zakupy z matką
"Z przekazanych informacji wynikało, że mieszkanka jednego z bloków na terenie miasta opuszcza miejsce zamieszkania, naruszając tym samym warunki izolacji domowej. Bezmyślność tego zachowania była tym większa, że 51-latka jeździła na zakupy, zabierając na pokład swojego auta… swoją mamę" - czytamy na stronie lubuskiej policji.
51-latkę zatrzymali policjanci ubrani w specjalne kombinezony. Kobieta została osadzona w policyjnym areszcie do wyjaśnienia. Mundurowi przekazali, że musi się ona liczyć z konsekwencjami "swojego lekkomyślnego i nieostrożnego zachowania".
Sprawa została zgłoszona również do sanepidu. Jak przekazali policjanci, Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna, w takiej sytuacji może nałożyć karę w wysokości 30 tysięcy złotych.
Śledczy będą ustalać również, czy mieszkanka Słubic swoim zachowaniem nie sprowadziła niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, stwarzając zagrożenie epidemiczne lub rozprzestrzeniając chorobę zakaźną. Za to przestępstwo grozi kara 8 lat więzienia.
Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Michał Dworczyk zapowiada rewolucyjne zmiany w szczepieniach
Koronawirus w Polsce. W piątek 26 marca padł kolejny rekord
Trzecia fala epidemii koronawirusa uderzyła w Polskę. W piątek Ministerstwo Zdrowia opublikowało najnowszy raport epidemiczny. Wynika z niego, że ostatniej doby odnotowano 35 143 nowe przypadki. Padł kolejny rekord. Tak wysokiego wskaźnika nie było jeszcze od początku epidemii w Polsce.
To jednak nie koniec niepokojących informacji. Resort przekazał w piątek, że przez COVID-19 zmarły 443 osoby. "Z powodu COVID-19 zmarło 125 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 318 osób" - doprecyzowano w raporcie.