PolskaŚledztwo ws. usiłowania podpalenia Centrum Islamu

Śledztwo ws. usiłowania podpalenia Centrum Islamu

Lubelska policja pod nadzorem prokuratury prowadzi postępowanie w sprawie usiłowania podpalenia Centrum Islamu w Lublinie. Siedziba Centrum, pełniąca też funkcje meczetu, która mieści się w domu mieszkalnym tzw. bliźniaku, została obrzucona przez nieznanych sprawców tzw. koktajlami Mołotowa. Pożar nie wybuchł, nikomu nic się nie stało.

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. "Nie budzi wątpliwości, że były to tzw. koktajle Mołotowa - szklane opakowania z zawartością łatwopalnej cieczy, zaopatrzone w jakiś lont czy knot, który miał umożliwić spowodowanie pożaru" - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie Andrzej Jeżyński.

Przedstawiciele muzułmańskiej społeczności w Lublinie poinformowali, że butelki odbiły się od elewacji budynku i spaliły na zewnątrz; nie spowodowały większych strat. Muzułmanie mają nadzieję, że policja schwyta sprawców czynu oraz że zostaną oni ukarani.

Muzułmanie są zaniepokojeni zajściem. "Czyn ten jest godny tym większego potępienia, że nasze centrum połączone jest z domem, w którym mieszka rodzina chrześcijańska (...) Pragniemy nadmienić, że nie wiążemy tego czynu z jakakolwiek religią, np. z chrześcijaństwem - był to po prostu akt bandycki, który powinien zostać potępiony i w majestacie prawa ukarany" - napisali w oświadczeniu przekazanym dyrektor Centrum Nidal Abu Tabaq, przewodniczący lubelskiego oddziału Ligi Muzułmańskiej Tomasz Stefaniuk oraz przewodnicząca Ligi Muzułmańskiej w Polsce Iwona Alkhalayla.

W Centrum Islamu w Lublinie, co piątek spotyka się kilkadziesiąt osób wyznających islam. Organizowane są w nim także lekcje religii dla dzieci oraz kursy wiedzy o islamie dla osób różnych wyznań. W Centrum mieszka też rodzina muzułmańska.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)