Śledztwo ws. byłego ministra. W tle sprawa przekopu Mierzei Wiślanej

Prokuratura Regionalna w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez byłego ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka G. - poinformował w piątek prokurator Mariusz Marciniak. Jest to pokłosie kontroli NIK dotyczącej budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską.

Śledztwo ws. byłego ministra. W tle sprawa przekopu Mierzei Wiślanej
Śledztwo ws. byłego ministra. W tle sprawa przekopu Mierzei Wiślanej
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Zbraniecki
Sara Bounaoui

"Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku uznał, że brak jest podstaw do odmowy wszczęcia śledztwa w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków w latach 2016–2020 przez byłego ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej" - podał w piątek prok. Marciniak. Przypomniał, że zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku 18 czerwca 2024 r. Zostało złożone przez Najwyższą Izbę Kontroli.

"W ocenie prokuratora należy dokładnie wyjaśnić wszystkie okoliczności wskazane w zawiadomieniu i w załączonych do niego dokumentach" - stwierdził prokurator.

NIK alarmował o nieprawidłowościach

Pod koniec czerwca bieżącego roku, Najwyższa Izba Kontroli (NIK) poinformowała o wynikach kontroli przeprowadzonej w Ministerstwie Infrastruktury oraz w Urzędzie Morskim w Gdyni. Kontrola ta dotyczyła budowy drogi wodnej, która łączy Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską.

W wyniku przeprowadzonych działań, NIK złożyła do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw. Przestępstwa te miały polegać na przekroczeniu uprawnień oraz niedopełnieniu obowiązków. Dodatkowo, Izba złożyła zawiadomienie do rzecznika dyscypliny finansów publicznych w sprawie nieuprawnionego dokonywania wydatków ze środków publicznych.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez NIK, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, do momentu aktualizacji programu w 2020 roku, zaciągał zobowiązania finansowe w celu sfinansowania realizacji programu. W wyniku tych działań, przekroczył o 157,7 milionów złotych całkowity budżet programu.

Dodatkowo, dyrektor dokonywał wydatków z budżetu programu na cele, które nie służyły jego realizacji. Istotną część skontrolowanych zadań inwestycyjnych realizował z naruszeniem zasad rzetelności, legalności, gospodarności i celowości.

NIK zwróciła uwagę, że minister odpowiedzialny za gospodarkę morską, Marek G. (według informacji PAP), w projekcie uchwały dotyczącej programu wieloletniego "Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską", nie określił w sposób realistyczny niezbędnego zakresu rzeczowego i finansowego inwestycji. Co więcej, w trakcie prac nad nowelizacją uchwały Rady Ministrów z 2016 roku, prowadzonych w latach 2019 i 2020, nie informował Rady Ministrów o tym, że wartość inwestycji wzrośnie o ponad 100 procent, co spowodowało utratę jej uzasadnienia ekonomicznego.

Najwyższa Izba Kontroli podkreśliła, że minister, sprawując nadzór nad działalnością dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, nie podjął interwencji mających na celu doprowadzenie do zgodności działań dyrektora Urzędu z obowiązującym prawem. Minister świadomie akceptował takie działania, uzasadniając to racjonalnością postępowania, a nawet wprowadził dyrektora Urzędu w błąd.

Z raportu NIK opublikowanego w listopadzie ubiegłego roku, zatytułowanego "Planowanie i realizacja budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską", wynikało, że wartość programu pierwotnie wynosiła 880 milionów złotych. Jednak do dnia zakończenia kontroli, który nastąpił pod koniec kwietnia bieżącego roku, wartość ta wzrosła o 125 procent, osiągając blisko 2 miliardy złotych.

"Obie sprawy są analizowane w jednym postępowaniu"

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na przekroczeniu uprawnień przez byłego dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, wpłynęło do prokuratury 11 marca bieżącego roku. Prokurator wszczął śledztwo 17 kwietnia.

Do tego śledztwa, ze względu na łączność przedmiotową, dołączono śledztwo dotyczące podejrzenia niedopełnienia obowiązków przez byłego ministra, Marka G. - Obecnie obie sprawy są analizowane w jednym postępowaniu - wyjaśnił prokurator Marciniak.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (295)