Dramat na Lubleszczyźnie. Nowe informacje ws. śmierci 9‑latki
Prokuratura bada okoliczności śmierci dziewięciolatki, która zadławiła się cukierkiem w szkole w Chełmie. Kuratorium zapowiada kontrolę.
Prokuratura Okręgowa w Lublinie wszczęła śledztwo dotyczące śmierci dziewięcioletniej dziewczynki, która zadławiła się cukierkiem podczas zajęć szkolnych w Chełmie. Jak poinformowała Agnieszka Kępka, rzecznik prokuratury, postępowanie dotyczy narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia przez osoby odpowiedzialne za opiekę nad dzieckiem oraz nieumyślnego spowodowania śmierci.
W czwartek przeprowadzono sekcję zwłok, a prokuratura oczekuje na pisemną opinię biegłego. Śledczy przesłuchują świadków, w tym personel szkoły, jednak na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chełmie.
Kontrola kuratorium w szkole
Rzecznik lubelskiego kuratora oświaty, Artur Pawłowski, zapowiedział kontrolę w szkole, która skupi się na kwestiach bezpieczeństwa uczniów oraz szkoleniach nauczycieli z zakresu udzielania pierwszej pomocy. To działanie ma na celu sprawdzenie, czy placówka spełnia wszystkie wymogi dotyczące bezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posłowie PiS klaskali Trumpowi. "Chwilowa euforia"
Wstępne ustalenia wskazują, że dziewczynka zadławiła się cukierkiem podczas zajęć. Pomimo udzielonej pomocy, zmarła w szpitalu. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara do pięciu lat więzienia.
Śledztwo ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia oraz ustalenie, czy doszło do zaniedbań ze strony osób odpowiedzialnych za opiekę nad dzieckiem.