Śledczy potwierdzają. Nowe dowody ws. zaginięcia Madeleine McCann
Niemieccy śledczy potwierdzili, że przeszukanie zbiornika wodnego w Algarve przyniosło efekty. Prokuratura z Brunszwiku potwierdza odnalezienie licznych przedmiotów. Dziewczynka zaginęła w 2007 roku.
Podczas przeszukiwania portugalskiego zbiornika wodnego znaleziono kilka przedmiotów, które mogą być powiązanie ze zniknięciem Madeleine McCann - potwierdzają oficjalnie niemieccy śledczy, którzy uczestniczyli w akcji. O nowych szczegółach donosi "Daily Mail".
Śledczy z Niemiec: Mamy nowe dowody
W ubiegłym tygodniu portugalska policja, wspomagana przez śledczych ze Scotland Yardu i Niemiec, przeszukała rozległy teren wokół zbiornika przy tamie na rzece Arade - około 50 km od miejsca, w którym ostatni raz widziana była mała Madeleine McCann w 2007 roku.
Podczas trzydniowych poszukiwań użyto ciężkiego sprzętu, psów tropiących i kilofów - na prośbę niemieckich śledczych - podaje BBC.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decydowały sekundy. Auto jechało wprost na kobietę z wózkiem
Przedmioty trafią do laboratorium
Christian Wolters, prokurator z niemieckiego Brunszwik, powiedział, że przedmioty znalezione w Portugalii zostaną w nadchodzących tygodniach zbadane w laboratorium.
Jak zaznaczył, nie można na ten moment jednoznacznie stwierdzić, że wszystkie zabezpieczone rzeczy okażą się przydatne, niemniej prawdopodobnie kilka z nich jest powiązanych ze zniknięciem małej Brytyjki.
Osiem tys. zdjęć i kolejne tropy
W międzyczasie śledczy zamierzają rozszerzyć poszukiwania Madeleine McCann po tym, jak przejrzeli osiem tys. zdjęć należących do Christiana Bruecknera, głównego podejrzanego w sprawie. Fotografie miały ujawnić nowe, cenne wskazówki - informuje "The Sun".
Brueckner fotografował teren przy tamie na rzece Arade, gdzie zabezpieczono potencjalne dowody, ale też inne miejsca. Policja stara się ustalić ich lokalizację. W ten sposób wytypowała dwa kolejne punkty, otaczające Praia da Luz, w których niebawem ruszą poszukiwania.