SLD: żądamy dymisji Wassermanna i Ziobry

Klub SLD zażądał dymisji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i koordynatora ds. służb specjalnych
Zbigniewa Wassermanna. Zażądał również "natychmiastowego wyjaśnienia i podania do publicznej wiadomości wszystkich okoliczności" śmierci b. posłanki i minister budownictwa Barbary Blidy.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/barbara-blida-nie-zyje-6038708365881985g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/barbara-blida-nie-zyje-6038708365881985g )
Barbara Blida nie żyje

Obraz

"Przykład z serii szokujących działań służb specjalnych"

Jak napisało w oświadczeniu kierownictwo klubu, środowa akcja ABW w domu Blidy to "kolejny przykład z serii szokujących działań służb specjalnych".

Tym razem - jak czytamy w oświadczeniu - "prokuratorsko-policyjny spektakl, jakich od objęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość nie brakuje, nie przebiegł zgodnie z wypróbowanym scenariuszem".

"Zakończył się tragedią, śmiercią człowieka, a nie widowiskowym aresztowaniem przed kamerami i spektakularną konferencję prasową. Tragedią, za którą odpowiedzialność spada nie tylko na bezpośrednich jej sprawców, ale także na ich nadzorców i zwierzchników" - napisali autorzy oświadczenia.

"Żądamy natychmiastowego wyjaśnienia i podania do publicznej wiadomości wszystkich okoliczności tego dramatycznego zdarzenia. Żądamy określenia i ujawnienia personalnej odpowiedzialności - zarówno za przebieg zdarzeń poprzedzających akcje w domu Barbary Blidy, jak i za prawidłowość przeprowadzonych przez funkcjonariuszy ABW czynności" - czytamy w oświadczeniu.

Zdaniem polityków SLD, postępowanie w sprawie śmierci Blidy powinna prowadzić inna Prokuratura Apelacyjna - nie Katowicka.

Kierownictwo klubu SLD zwróciło się także do Rzecznika Praw Obywatelskich dr. Janusza Kochanowskiego oraz do Komitetu Fundacji Helsińskiej z prośbą "o monitorowanie i nadzór nad wyjaśnieniem tej sprawy".

"Żądamy ujawnienia prawdziwych motywów i przesłanek skierowania do domu Barbary Blidy ekipy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego" - zaapelowali.

"Oczekujemy dymisji"

W ocenie autorów oświadczenia, jest rzeczą "nieprawdopodobną, aby rewizje w domu osoby publicznej - byłej posłanki i ministra, przeprowadzano bez wiedzy i akceptacji koordynatora służb specjalnych i ministra sprawiedliwości".

Ich zdaniem, polityczna odpowiedzialność wymienionych wyżej funkcjonariuszy państwowych jest "oczywista". "Oczekujemy ich dymisji. Żądamy zaprzestania stosowania metod nieadekwatnych w stosunku do podejrzenia popełnienia przestępstwa" - napisali w oświadczeniu politycy Sojuszu. "Śmierć Barbary Blidy nasuwa pytania o fundamentalnym znaczeniu. Gdzie kończy się państwo prawa, a zaczyna bezprawie? Dlaczego Polska staje się państwem policyjnym? Dlaczego toleruje się nagonkę na osoby publiczne, zwłaszcza na ludzi lewicy? Dlaczego pierwsze osoby w państwie - prezydent RP, premier rządu, marszałek Sejmu, nie sprzeciwiają się używaniu prokuratury i służb specjalnych do zwalczania przeciwników politycznych?" - pytają w oświadczeniu jego autorzy.

"Dlaczego pozwalają ich zastraszać, represjonować, uwłaczać ich godności, upokarzać. Dlaczego tworzy się w społeczeństwie klimat strachu? Dokąd prowadzi Polskę koalicja rządząca zbudowana przez Prawo i Sprawiedliwość? Praworządność w Polsce jest zagrożona" - czytamy.

"Można było ją wezwać do prokuratury, można było ją aresztować"

Śmiercią Blidy zaszokowany jest b. premier Włodzimierz Cimoszewicz (w jego rządzie Blida kierowała resortem gospodarki przestrzennej i budownictwa). Także on uważa, że trzeba wyjaśnić, czy działania prokuratury i ABW "miały poważne i wystarczające uzasadnienie".

Ubolewanie z powodu tragicznej śmierci Barbary Blidy wyraził Zarząd Główny Stowarzyszenia "Ordynacka". Jego szef Włodzimierz Czarzasty napisał w oświadczeniu, że Blida nie uciekała przed sprawiedliwością i prawem. "Uważamy, że Jej śmierć została spowodowana panującą w kraju atmosferą zastraszania i pomówień" - czytamy w oświadczeniu.

W samobójstwo Blidy "trudno uwierzyć" sekretarzowi generalnemu SLD Grzegorzowi Napieralskiemu. Zwrócił uwagę, że jeżeli Blida była zamieszana w działania korupcyjne to - jak mówił - "można było ją wezwać do prokuratury, można było ją aresztować".

Barbara Blida, była posłanka SLD i b. minister budownictwa, śmiertelnie postrzeliła się, gdy funkcjonariusze ABW w środę rano przyszli zatrzymać ją i przeszukać jej dom w Siemianowicach Śląskich.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wpis Trumpa w Jerozolimie. Pokazał, co napisał w księdze
Wpis Trumpa w Jerozolimie. Pokazał, co napisał w księdze
Maja i Wiktor nie żyją. Prokuratura odnosi się do wątku internetowego challenge'u
Maja i Wiktor nie żyją. Prokuratura odnosi się do wątku internetowego challenge'u
Tusk na meczu Polska-Litwa. Organizatorzy igrali z ogniem
Tusk na meczu Polska-Litwa. Organizatorzy igrali z ogniem
Izraelczycy świętują, Palestyńczycy wracają do ruin
Izraelczycy świętują, Palestyńczycy wracają do ruin
Wszyscy uwolnieni. Zakończyło się przekazywanie zakładników
Wszyscy uwolnieni. Zakończyło się przekazywanie zakładników
Holenderski dar. Okręty przeciwminowe dołączają do ukraińskiej floty
Holenderski dar. Okręty przeciwminowe dołączają do ukraińskiej floty
Strefa Gazy to tylko jeden punkt sporu. Co musi się stać, by doszło do trwałego pokoju
Strefa Gazy to tylko jeden punkt sporu. Co musi się stać, by doszło do trwałego pokoju
Trump: Nie jestem pewien, czy uda mi się dostać do nieba
Trump: Nie jestem pewien, czy uda mi się dostać do nieba
Trump otrzyma najwyższe cywilne odznaczenie Izraela
Trump otrzyma najwyższe cywilne odznaczenie Izraela
Ulewy i powodzie. Burza Alice sieje spustoszenie w Katalonii
Ulewy i powodzie. Burza Alice sieje spustoszenie w Katalonii
Rzucił się na radiowóz Straży Miejskiej. Wykrzykiwał też groźby
Rzucił się na radiowóz Straży Miejskiej. Wykrzykiwał też groźby
Premier Przemysław Czarnek? Polityk tłumaczy słowa prezesa
Premier Przemysław Czarnek? Polityk tłumaczy słowa prezesa