Komisja - według autorów wniosku - miałaby zająć się też zbadaniem "udziału firm państwowych w tym procederze oraz wykorzystywania do tego celu przez ówczesnych polityków wysokich stanowisk państwowych".
Jaskiernia powiedział, że w ostatnich dniach pojawiły się informacje, iż świadek zeznający w procesie poświęconym innej sprawie, sformułował zarzuty istotne dla tej, której dotyczy ich wniosek. Anatol Lawina, były dyrektor NIK, zeznał ostatnio w procesie oskarżonych w aferze FOZZ, że do PC oraz innych ówczesnych partii - poza PSL - trafiały pieniądze Funduszu.
"Uznaliśmy że ponieważ sprawa dotyczy finansowania partii politycznej, podwalin ustroju demokratycznego państwa, w sprawie wymieniani są wybitni politycy zajmujący i aktualnie znaczące miejsce na scenie politycznej, to dla czystości sprawy, dla jawności życia publicznego, dla przecięcia wszelkich spekulacji, komisja śledcza mogłaby wyjaśnić tę kwestię i zbadać, czy te zarzuty ostatnio wyartykułowane znajdują potwierdzenie" - powiedział szef klubu SLD.
Dodał, że złożenie wniosku nie jest jednoznaczne z powołaniem komisji, a posłowie SLD mają świadomość, iż marszałek Sejmu zapowiedział, że dopóki nie zakończy prac komisja śledcza badająca sprawę Rywina, nie nada biegu legislacyjnego żadnym projektom powołania nowych komisji śledczych.
Jaskiernia zapewnił, że złożenie wniosku nie ma charakteru politycznego, "nie jest to żadna wojna z kimkolwiek, ani retorsja za komisję Rywina". "Nie jest to z naszej strony żaden element konfrontacji z kimkolwiek" - dodał.
![Pokrowsk się nie poddaje, Polacy sceptyczni w sprawie pokoju [SKRÓT PORANKA]](https://v.wpimg.pl/NTZhODhlYTU7Cjl3RxdsIHhSbS0BTmJ2L0p1Zkdfe2QiRyktBAk8MSoHYSMaGT41LRhhNARDLyQzRzl1RwgnJyoELj1HCSM2PwxgJlFYdzBtUHxpXgl5MndcfnAOQXZjOQtic14JK2FsCXd8DVp7dic)
