SLD: w szkołach mniejsze klasy, więcej pedagogów i psychologów

Jak napisano w oświadczeniu klubu parlamentarnego SLD przekazanym, "należy zapewnić, szczególnie w gimnazjach, środki na zmniejszenie liczby uczniów w klasach, etaty psychologów i pedagogów, zajęcia pozalekcyjne".

W ocenie SLD, postulowane przez ministra edukacji Romana Giertycha "odejście od koedukacyjnych gimnazjów, czy też specjalne szkoły dla młodzieży trudnej nie znajdują potwierdzenia w psychologii rozwojowej dzieci i młodzieży".

"Konieczne jest przywrócenie zerwanej na początku polskiej transformacji jedności procesu kształcenia i wychowania" - czytamy w oświadczeniu. Jak przypomniano, o zachowanie tej zasady wielokrotnie apelowała do nauczycieli i rodziców była minister edukacji w rządzie Leszka Millera Krystyna Łybacka.

SLD przypomniał także, że w przeszłości wielokrotnie krytycznie oceniał zaproponowaną przez AWS reformę edukacji, w tym wprowadzenie gimnazjów. "Reforma AWS spowodowała m.in. likwidację ok. 4000 szkół, powodując społeczną degradację i dezintegrację wielu środowisk" - czytamy.

Autorzy oświadczenia zastrzegli jednak, że likwidacja gimnazjów nie jest teraz możliwa "z uwagi na bezpowrotną utratę tych szkół dla systemu edukacji". W ocenie SLD, taka zmiana stanowiłaby "kolejną +rewolucję+ edukacyjną".

Jak poinformował w oświadczeniu klub SLD, o problematyce wychowania politycy tej partii dyskutowali w maju br. na konferencji pt. "Wychowanie - rozwój czy represja?". Wówczas nauczyciele, naukowcy i przedstawiciele młodzieży "jednoznacznie opowiedzieli się przeciwko prymitywnym, represyjnym rozwiązaniom".

"Zmiany w polskiej szkole muszą być zawsze poprzedzone dyskusją ze środowiskiem rodziców, nauczycieli i uczniów" - podkreślono w oświadczeniu SLD.