SLD: tarcza chroni tylko Amerykanów
Sojusz Lewicy Demokratycznej skrytykował porozumienie pomiędzy Polską i Stanami Zjednoczonymi w sprawie instalacji w Polsce elementów amerykańskiego systemu przeciwrakietowego. SLD uważa, że tarcza antyrakietowa chroni tylko Amerykanów, a Polsce nie daje żadnych korzyści. Były szef SdPl Marek Borowski uważa, że tarcza będzie prowokowała do wyścigu zbrojeń.
Przewodniczący sejmowego klubu SLD Wojciech Olejniczak powiedział, że w związku z zawarciem umowy i koniecznością zwiększenia swojego bezpieczeństwa Polska będzie musiała podjąć wyzwania finansowe i wydać dziesiątki miliardów złotych na kilkanaście bądź kilkadziesiąt baterii rakiet Patriot. Olejniczak mówił, że beneficjentami umowy będą amerykańskie koncerny produkujące rakiety, a za kosztowne zakupy zapłacą polscy podatnicy.
Szef klubu SLD mówił, że zawarcie porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi odbije się negatywnie na stosunkach Polski z Rosją.
Wojciech Olejniczak skrytykował też rząd za nieliczenie się, jego zdaniem, z opinią mieszkańców terenów, na których ma stanąć silos z amerykańskimi rakietami.
Były szef SdPl Marek Borowski powiedział z kolei, że należy odłożyć ratyfikację podpisanej w środę w Warszawie polsko- amerykańskiej umowy w sprawie tarczy antyrakietowej przynajmniej do czasu listopadowych wyborów prezydenckich w USA.
Zdaniem Borowskiego trzeba liczyć na to, że rząd wykaże dostatecznie dużo rozsądku, aby nie stawiać wszystkich kropek nad "i". Czesi odłożyli ratyfikację do 2010 roku. Nie ma powodu, aby Polska spieszyła się, biorąc pod uwagę wybory w USA- mówił Borowski.
W jego opinii z ratyfikacją umowy należy poczekać do wyniku wyborów prezydenckich w USA i oceny kształtu amerykańskiej polityki zagranicznej.
Polityk Socjaldemokracji zwrócił uwagę na różnice w podejściu do sprawy tarczy antyrakietowej między głównymi kandydatami w USA, republikaninem John'em McCainem i demokratą Barackiem Obamą.
W opinii Borowskiego, ani Stany Zjednoczone, ani Polska nie wyjaśniły polskiemu społeczeństwu kogo i przed czym tarcza ma bronić. Według niego, argument, że tarcza ma bronić terytorium USA "przed państwami zbójeckimi nie wytrzymuje krytyki".
Fatalne jest także - zdaniem Borowskiego - łączenie sprawy tarczy z konfliktem na Kaukazie.
Borowski zwrócił także uwagę na problem Iranu. W stosunku do Iranu USA i Izrael już wielokrotnie wypuszczały sygnały mówiące o możliwości interwencji zbrojnej. Iran z pewności nie zaatakuje żadnego kraju europejskiego jako pierwszy, to byłby krok samobójczy. Ale może tak się zdarzyć, kiedy sam zostanie zaatakowany - uważa były szef SdPl.
W jego ocenie, Polska udzielając zgody na budowę tarczy na swoim terytorium "aprobuje także ten kierunek polityki zagranicznej George'a Busha, który zmierza do budowy globalnego bezpieczeństwa poprzez zagrożenie".
Budowa tarczy będzie prowokowała do wyścigu zbrojeń - uważa Borowski.