Trwa ładowanie...
dl1fjs5
14-09-2006 13:47

SLD: powołamy komisję śledczą ws. inwigilacji opozycji

SLD w imieniu koalicji "Wspólna Polska"
złoży w Sejmie projekt uchwały o powołanie komisji śledczej do
zbadania czynności operacyjnych w stosunku do opozycji w okresie
od 1 listopada 2005 r. do 14 września 2006 r - zapowiedział szef Sojuszu Wojciech Olejniczak.

dl1fjs5
dl1fjs5

Liderzy SLD, SdPl, UP i PD - partii wchodzących w skład bloku centrowo-lewicowego "Wspólna Polska" - poinformowali na konferencji prasowej w Sejmie, że impulsem dla tej inicjatywy stały się doniesienia prasowe.

Według czwartkowej "Gazety Wyborczej", Adam Rapacki, były komendant małopolskiej policji, został zwolniony z pełnionej funkcji, bo odmówił założenia podsłuchów prezydentowi Krakowa Januszowi Majchrowskiemu i jego współpracownikom.

Według "GW" tłem dymisji jest konflikt Rapackiego z ministrem sprawiedliwości i krakowską prokuraturą, którzy domagali się, by policja mocniej wsparła ich w ściganiu urzędników miejskich i Majchrowskiego, "najpoważniejszego konkurenta kandydata PiS w nadchodzących wyborach samorządowych".

Panom z PiS pomyliły się czasy, pomylił się okres. To nie jest państwo, gdzie używa się metod z okresu stalinizmu. Nie zgadzamy się na to, aby prezydenci bez podania przyczyny, bez podania uzasadnienia byli inwigilowani, podsłuchiwani- podkreślił Olejniczak.

dl1fjs5

Jak wyjaśnił, do zakresu działań komisji będzie należało zbadanie legalności i celowości podejmowanych czynności operacyjnych w stosunku do opozycji politycznej, zarówno parlamentarnej jak i samorządowej przez organy podległe szefowi MSWiA, prokuratorowi generalnemu oraz premierowi za pośrednictwem ministra koordynatora ds. służb specjalnych, od 31 października 2005 roku.

Komisja miałaby się zająć też zbadaniem legalności i celowości podejmowanych czynności operacyjnych w stosunku do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego i podległych mu urzędników. Trzecią sprawą, którą miałaby zbadać komisja, są okoliczności odwołania małopolskiego komendanta wojewódzkiego policji generała Adama Rapackiego.

Lider SLD chciałby, aby komisja - jeśli powstanie - mogła jak najszybciej przedstawić raport, "aby wszystkie sprawy dziś owiane wielką tajemnicą zostały wyjawione" oraz "by opinia publiczna mogła się dowiedzieć czego się spodziewać po rządach PiS: zastraszania, inwigilacji i metod, które naprawdę są metodami z czasów stalinizmu".

Według Olejniczaka, "PiS chodzi o zdobywanie jak najwięcej władzy"._ PiS nie ma kandydatów na prezydentów, nie ma kandydatów na burmistrzów, zastrasza, grozi, próbuje przekupić, tak jak to było w opisywanym w gazetach przypadku prezydenta Katowic_ - mówił.

dl1fjs5

Lider SdPl i kandydat koalicji na prezydenta Warszawy Marek Borowski podkreślił, że jeżeli dziś toczą się spory, czy komisje śledcze są potrzebne czy nie, to ta sprawa jest właśnie przypadkiem, którym komisja śledcza powinna się zająć. Takiego przypadku nie jest w stanie - ze zrozumiałych powodów - wyjaśnić pan minister Zbigniew Ziobro, który być może jest właśnie autorem tego rodzaju prowokacji- zaznaczył Borowski. Chciałbym zadać pytanie, czy ja - jako kandydat w wyborach samorządowych - mogę spokojnie rozmawiać przez telefon o sprawach prywatnych- pytał lider SdPl. Zastrzegł, że nie boi się rozmów telefonicznych, inwigilacji, nie ma nic do ukrycia, chciałby jednak mieć poczucie prywatności, gdy rozmawia przez telefon, a w tej chwili - jak mówił - nie ma.

Może zatem komisja wyjaśni te sprawy, jakie są zasady uruchamiania metod operacyjnych wobec przedstawicieli opozycji - dodał Borowski. Jak podkreślił, to jest najdelikatniejszy punkt w każdej demokracji".

Lider Partii Demokratycznej-demokraci.pl Janusz Onyszkiewicz uznał powołanie komisji w tej konkretnej sprawie za jak najbardziej zasadne, ażeby wyjaśnić wszystko, bo - jak zaznaczył - wybory samorządowe odbędą się już są niebawem.

dl1fjs5

Liczymy na to, że wszystkie partie polityczne będą chciały poznać prawdę, kulisy odwołania pana generała Rapackiego, kulisy bezpardonowej walki z prezydentem, bardzo dobrym prezydentem Krakowa- podkreślił Olejniczak. Dodał, że PiS nie powinien niczego chować pod dywan - PiS powinien chcieć wyjaśnić tę sprawę.

A jednak inne partie dość sceptycznie odnoszą się do propozycji SLD. Klub PO nie ma w tej chwili wypracowanego stanowiska w tej kwestii, ale pomysłu SLD na razie nie poprze. Zdaniem Zbigniewa Chlebowskiego (PO), mnożenie kolejnych komisji śledczych to nieporozumienie. Tym bardziej - jak zaznaczył - że Polacy bardzo negatywnie oceniają prace komisji śledczej ds. banków i nadzoru bankowego.

Poseł PO Paweł Graś powiedział z kolei, że Platforma nie jest zadowolona z wyjaśnień ministra sprawiedliwości. Jej zdaniem są one nieprzekonujące. Sprawę powinny więc wyjaśnić komisje - ale chodzi o stałe komisje spraw wewnętrznych i administracji oraz do spraw służb specjalnych.

dl1fjs5

Według szefa PO Donalda Tuska, jeśli potwierdzą się informacje "GW", jest to sprawa rangi afery Watergate i to oznacza koniec tej ekipy. Tusk dodał: Minister Ziobro dziś bardzo nerwowo zareagował i PiS nie będzie chciało powołania tej komisji".

Ostrożny w sprawie powołania kolejnej komisji śledczej jest też prezes PSL Waldemar Pawlak. Jak powiedział, jej powołanie wymaga poważnych przesłanek. Pawlak, jak podkreśla, nie wie, czy jeden artykuł w gazecie jest wystarczającym powodem do takiej decyzji.

Pomysł SLD posłowie koalicyjnych klubów PiS i LPR uznali za element kampanii wyborczej. Szef klubu PiS Marek Kuchciński ocenił, że lewica rozpoczyna brzydką kampanię wyborczą, która obróci się przeciwko niej. Odnosząc się do oskarżeń Olejniczaka o stosowanie stalinowskich metod, Kuchciński odparł lewicy: od Stalina to oni się uczyli, a nie my.

dl1fjs5

Wiceszef LPR Wojciech Wierzejski nazwał inicjatywę Wspólnej Polski hipokryzją i popeliną wyborczą.

Lider LPR Roman Giertych powiedział, że nie ma żadnej wiedzy o tym, że opozycja była inwigilowana. I nie wiem nic, aby od listopada 2005 do maja tego roku (do wejścia LPR do koalicji rządowej) moje stronnictwo było inwigilowane. Bo wówczas też znajdowaliśmy się w faktycznej opozycji - dodał.

Samoobrona rozważa możliwość poparcia powołania komisji. Wiceszef klubu Krzysztof Filipek powiedział, że - jeśli informacja o podsłuchach się potwierdzą - to sprawa musi być dokładnie wyjaśniona. Nie chciał jednak powiedzieć, czy Samoobrona będzie głosowała za powołaniem komisji śledczej.

Sam Zbigniew Ziobro powiedział, że pomysł SLD powołania sejmowej komisji śledczej do spraw podsłuchów oznacza, że jest to histeria polityków uwikłanych w powiązania ze światem przestępczym. Dodał, że jest gotów stanąć przed każdą komisją śledczą.

dl1fjs5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dl1fjs5
Więcej tematów