SLD, LPR i PSL za utrzymaniem"trzynastek"
Sejm odrzucił poprawki Platformy Obywatelskiej do budżetu na 2004 rok, likwidujące "trzynastki" dla osób pełniących kierownicze stanowiska w państwie, czyli dla tzw. R-ki. Przeciwni propozycji PO byli przede wszytskim posłowie LPR, SLD i PSL. Za poprawkami było 155 posłów, przeciw 225, a 31 wstrzymało się od głosu.
19.12.2003 | aktual.: 19.12.2003 14:41
"Trzynastka jest w historii polskiego prawa pracy nagrodą za dobrą pracę. Niech każdy w swoim sumieniu zastanowi się, czy nasi wyborcy uważają dzisiaj iż polska polityka, polski Sejm i polski rząd zasługuje w sposób uzasadniony na tę nagrodę i to będzie sprawiedliwe" - powiedział szef klubu PO, Jan Rokita.
Jak podkreślił, w tym głosowaniu chodzi o prostą rzecz: "żeby powiedzieć: godzicie się kochani, czy się nie godzicie, żeby się uderzyć po własnych kieszeniach".
Ripostował poseł SLD Andrzej Celiński: "W kulturze żydowskiej ten, kto chwali się działalnością filantropijną, ten, kto swoje własne pieniądze oddaje na szczytne cele i mówi o tym głośno, faktycznie tych pieniędzy nie daje".
Poseł Bogdan Pęk z Ligi Polskich Rodzin powiedział, że jego klub głosował przeciwko poprawce ponieważ - zdaniem LPR-u - bieda społeczeństwa jest spowodowana złą gospodarką, a nie dochodami posłów. Propozycję Platformy Obywatelskiej poseł Pęk nazwał skrajnym populizmem i szczytem obłudy. Natomiast Ludwik Dorn z PiS-u powiedział, że jego klub zgadza się co do idei i mimo iż poprawka była pisana niechlujnie i w pośpiechu to PiS poprze ten wniosek.
Andrzej Lepper z Samoobrony powiedział, że poprze poprawkę. Przypomniał, że jego ugrupowanie wcześniej występowało już z taką propozycją, ale wówczas Platforma jej nie poparła.
Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego oświadczył, że jest przeciwko poprawce. Zdaniem Józefa Zycha głosując "za" posłowie dopuszczą się złamania prawa, gdyż tego typu poprawka będzie niezgodna z ustawą o prawie pracy. "Czy sejm ma utrwalać prawo czy destabilizować prawo" - pytał poseł Zych.
Andrzej Celińśki w imieniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej powiedział, że dyskusja na temat poselskich trzynastek to czysta gra polityczna. Przypomniał, że niedawno w Sejmie dyskutowano na temat podatku dochodowego od osób fizycznych i posłowie zdecydowali wówczas o odrzuceniu tamtej propozycji, a to właśnie - zdaniem posła Celińskiego - zmniejszyłoby rozpiętość dochodową w naszym kraju.
Poseł Jan Rokita w imieniu Platformy powiedział, że propozycja jego klubu dotyczy tylko przyszłego roku budżetowego, w związku z tym nie są potrzebne zmiany ustaw w tej sprawie. Dodał, że jego klub tegoroczne trzynastki przeznaczy na cele charytatywne.
Likwidacja "trzynastek" dotyczyłaby także osób pełniących kierownicze funkcje w takich między innymi instytucjach jak Kancelaria Prezydenta, Kancelarie Sejmu i Senatu, Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny, Rzecznik Praw Obywatelskich, Najwyższa Izba Kontroli. (iza)
