SLD częściowo za projektem prezydenta, częściowo przeciw
Tam, gdzie prezydent wyszedł naprzeciw
postulatom SLD, klub ten będzie popierał jego projekt zmian w
ustawie lustracyjnej; tam, gdzie projekt wprowadza IPN do
lustracji - klub będzie przeciw - zapowiedział Ryszard Kalisz
(SLD) w debacie sejmowej nad prezydenckim projektem
zmian w ustawie lustracyjnej.
Kalisz podziękował prezydentowi, że swym projektem "częściowo wsłuchał się" w to, co mówił SLD, krytykując przyjętą w październiku 2006 r. ustawę lustracyjną jako niekonstytucyjną.
Z uznaniem poseł Sojuszu przyjął m.in. powrót w tym projekcie do procedur karnych przy badaniu, czy ktoś był agentem w PRL.
Według Kalisza, błędem jest zaś powierzenie zadań sprawdzania oświadczeń lustracyjnych przez IPN. Może to oznaczać niszczenie ludzi - dodał.
Esbecy fałszowali oświadczenia do współpracy - przekonywał Kalisz, mówiąc, że same akta SB nie mogą być podstawą oceny człowieka.