PolskaSławomir Radoń: IPN musi pełnić swoją misję

Sławomir Radoń: IPN musi pełnić swoją misję

IPN jest urzędem państwowym, stara się być apolityczny i stać na uboczu wszelkich sporów i wypełniać swoją misję - powiedział przewodniczący kolegium IPN, Sławomir Radoń w "Poranku w radiu TOK FM".

03.02.2005 09:47

Jacek Żakowski: Chciałbym zacząć od prośby wytłumaczenia mi sformułowań, jakie zostały zawarte w stanowisku kolegium IPN. Zacznijmy od punktu pierwszego, wyrażamy ubolewanie w związku z incydentem w wyniku, którego doszło do nadużyciu dobrej wiary IPN poprzez kolportowanie przez niektóre środowiska bazy danych pod nazwą akta osobowe, która od listopada 2004 znajduje się w czytelni IPN. Czego dotyczy ubolewanie?

Sławomir Radoń: Ubolewanie dotyczy incydentu, miał on miejsce, ta baza danych, która była dostępna dla badaczy i dziennikarzy miała być dostępna do tych celów jakie określiłem i nigdy władze IPN nie planowały że będą ją publikować w internecie. Powstała sytuacja, o której szeroko piszą media, w obecnym stanie prawnym tego typu przedsięwzięcie nie było planowane ponieważ nie jest możliwe, a IPN chce działać zgodnie z planem.

Jacek Żakowski: Czyli kolegium doszło do wniosku że to się stało wbrew woli IPN, tak?

Sławomir Radoń: Oczywiście, nikt nie twierdził że taki był nasz zamiar. Ta baza danych nie jest żadną listą ubecką, nie jest listą agentów, powstał po prostu inwentarz, IPN gromadzi utwory archiwalne i udostępnia je. Żeby dziennikarze i historycy mogli zamawiać sobie określone jednostki archiwalne. W tym momencie mamy do czynienia z indeksem który został sporządzony do inwentarza.

Jacek Żakowski: Prasa dzisiejsza pisze, że ten indeks został wyniesiony prawdopodobnie przez jednego z pracowników IPN. Czy komisja będzie wstanie ustalić kto się do tego przyczynił?

Sławomir Radoń: Na dzień wczorajszy tego nie ustaliła, kolejne spotkanie 9 lutego. Kłopot jest taki, że te materiały, o których mówimy miały charakter jawny, pewne procedury oczywiście obowiązywały.

Jacek Żakowski: Można ją było skopiować?

Sławomir Radoń: Informatycy cały czas ten problem badają. Problem byłby o wiele większy gdyby z IPNu wyszły informacje pochodzące z archiwum zbioru zastrzeżonego a także gdyby to były materiały o charakterze niejawnym.

Jacek Żakowski: Można założyć który z pracowników i z którego z komputerów została ta lista skopiowana. Co wtedy IPN zrobi z takim pracownikiem, rozwialiście państwo o sankcjach?

Sławomir Radoń: Nie chcę się na ten temat wypowiadać. Jestem przewodniczącym kolegium, kolegium nie jest powołane do tego żeby nawiązywać stosunki o pracę, jest organem doradczym prezesa IPN. Ja sam jestem dyrektorem Archiwum Państwowego w Krakowie i gdyby to był mój pracownik musiałbym decyzję podjąć, natomiast jako kolegium nie zamierzamy takiej decyzji podejmować, bo nie mamy takiej władzy, ustawa nam na to nie pozwala. Chciałbym uzyskać informację jasną od prezesa co się tak naprawdę stało, czy rzeczywiście pracownik IPN w tym uczestniczył.

Jacek Żakowski: A gdyby uczestniczył, to by było naganne? Podważałoby jego wiarygodność?

Sławomir Radoń: Byłby to kłopot z którym musiałby się zmierzyć prezes jako pracodawca. Nie chcę się wypowiadać, ponieważ nie wiem jak to było.

Jacek Żakowski: Punkt czwarty jest dla mnie nie do końca jasny, stwierdziliście państwo tak, sprzeciwiamy się wykorzystywaniu dla doraźnych celów politycznych zarówno pomocy archiwalnych jak i dokumentów udostępnianych zgodnie z ustawa o IPN. Co to za cele polityczne?

Sławomir Radoń: Jest rok wyborczy, toczy się kampania. IPN jest urzędem państwowym i stara się być apolityczny i stać na uboczu wszelkich sporów. Nie chcemy aby nasze materiały były wykorzystywane. Mówi się o dzikiej lustracji ale IPN nie ma z tym nic wspólnego, ponieważ lustracją zajmuje się rzecznik interesu publicznego. Powstał niedobry klimat wobec IPN, ale my nie możemy zamknąć IPN, byłoby to bardzo niedobre. Chcemy pełnić swoją misję, i odcinamy się od tego aby te materiały były wykorzystywane dla celów politycznych. Nasz język nie ma charakteru politycznego, my się odcinamy od polityki.

Jacek Żakowski: Wie pan jak się pisze, wyrażamy ubolewanie z powodu incydentu, to można było napisać źle się stało że Bronisław Wildstein rozpowszechnił listę. To mam na myśli mówiąc o języku politycznym.

Sławomir Radoń: Co do Wildsteina stanowisko było jednoznaczne, kolegium nie będzie się zajmowało oceną redaktora Wildsteina, my jesteśmy powołani do tego aby służyć IPN i możemy się zając oceną IPN. Nie pretendujemy do autorytetów moralnych, które będą rozdawać cenzurki. Dlatego świadomie zrezygnowaliśmy z oceny.

Jacek Żakowski: Punkt siódmy, zwracamy na pilną konieczność uproszczenia i zracjonalizowania procedury udostępnienia dokumentów dla celów badawczych. To znaczy poszerzenie dostępu?

Sławomir Radoń: Z uwagi na skomplikowaną strukturę archiwum IPN, która powstała w trosce o zabezpieczenie materiałów, procedury jeśli chodzi o zamawianie materiałów jest dość skomplikowane. Tu chodzi o uproszczenie tych procedur, pominięcie pewnych spraw. Ja zawsze chciałem żeby to archiwum maksymalnie przypominało inne archiwa w Polsce. Ale zdajemy sobie sprawę że ten zasób ma swoją specyfikę, ale to, co najbardziej niebezpieczne jest przechowywane z archiwum zastrzeżonym, do którego nie ma dostępu praktycznie nikt.

Jacek Żakowski: Punkt szósty, uważamy iż osobom pokrzywdzonym których nazwiska znajdują się w kolportowanej bazie danych akta osobowe należy udostępnić materiały archiwalne w trybie przyspieszonym. Czy to oznacza, że te osoby które dotychczas składały wnioski i czekały miesiącami, na tym ucierpią?

Sławomir Radoń: Szybkość będzie zależała od ilości wniosków, i wtedy trudno zagwarantować żeby to był tryb dzienny. Generalnie w Polsce archiwa są bardzo zaniedbane, są niedoinwestowanie, we wszystkich 32 archiwach pracuje 800 archiwistów.

Jacek Żakowski: Czyli najprawdopodobniej te procedury się znacząco opóźnią.

Sławomir Radoń: Będziemy się starali maksymalnie przyspieszyć ale nie możemy zapewnić że to będzie jeden, dwa dni. Pytanie czy fala ruszy, trzeba poczekać, myślę że 9 lutego już będziemy wiedzieć więcej, dzisiaj nie mam żadnych danych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)