PolskaSławomir Ptaszkiewicz: obecne władze nie wykorzystują potencjału miasta

Sławomir Ptaszkiewicz: obecne władze nie wykorzystują potencjału miasta

Sławomir Ptaszkiewicz startuje w wyborach na prezydenta Krakowa jako niezależny kandydat. W jego wizji miasto ma ogromny potencjał do rozwoju, jednak obecne władze go nie wykorzystują.

Sławomir Ptaszkiewicz: obecne władze nie wykorzystują potencjału miasta
Źródło zdjęć: © www.ptaszkiewicz.pl

18.08.2014 13:24

Radny deklaruje walkę z biernością i przeciętnością. Chce, aby Kraków wykorzystywał 100 proc. swoich możliwości. Ma zamiar ściągać do miasta najlepszych specjalistów różnych dziedzin: architektów, inwestorów, naukowców.

Wszelkie urzędowe procedury mają być zrozumiałe dla dzieci, a mieszkańcy mają mieć możliwość zarabiania pieniędzy.

- Dziś tak wygląda relacja władzy do mieszkańców. Urzędnicy patrzą na nas z góry, jak na dzieci - głosił Ptaszkiewicz podczas konferencji na plaży nad Wisłą nieopodal hotelu Forum stojąc obok małej dziewczynki. Następnie przykląkł obok dziecka - Czy tak nie rozmawia się lepiej? Urzędnicy też powinni zejść do innego poziomu relacji. Stanowione przez gminę prawo i wszelkie procedury powinny być tak proste, by zrozumiał je sześciolatek - kontynuował.

Miejsce wygłoszenia manifestu nie było przypadkowe. Dla Ptaszkiewicza hotel Forum jest przykładem niewykorzystanego potencjału miasta. Podczas konferencji przybliżył historię niegdyś obleganego budynku, który dawał zatrudnienie i odpoczynek turystom.

- Wybrałem tę lokalizację ze względów symbolicznych - mówi Ptaszkiewicz. - Opuszczone gmaszysko Hotelu Forum to symbol nieporadności władz miasta. Podobnie, jak Hotel Cracovia czy szkieletor, świadczy on o ich totalnej bezradności w doraźnym działaniu i braku szerokiej wizji dla Krakowa. Z drugiej strony, przestrzenie hotelu Forum to dowód na prężność oddolnych ruchów, które czynią Kraków tak fascynującym miejscem. Tam, gdzie nie poradziły sobie obecne władze miasta, dzięki oddolnej inicjatywie zagościło życie i w tej chwili, dzięki wielu wydarzeniom i imprezom, bije prawdziwy puls miasta - dodaje polityk.

Ptaszkiewicz stawia na dialog społeczny - dla niego zasada partnerstwa to podstawa. Ponoć nie uznaje rozwiązań na pół gwizdka i szuka tych najlepszych. Mają mu w tym pomagać ludzie, których rekrutuje poprzez swoją stronę internetową.

- Zapraszam do polityki ludzi, którzy spełnili się już w jakiejś dziedzinie, którzy już coś w życiu zrobili. Razem z nimi chcę koncentrować się na wspólnym celu, by Kraków był najlepszym miejscem do życia - mówił Ptaszkiewicz.

Wcześniej radny spełniał się w strukturach PO, jednak odszedł z partii. We wrześniu ma przedstawić ludzi, z którymi będzie współpracował przy zmianach Krakowa i którzy wystartują z jego list do rady miasta.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)