Sławomir Idziak o pracach na planie "Harry'ego Pottera"
Słynny polski operator Sławomir Idziak, autor zdjęć do filmu "Harry Potter i Zakon Feniksa", zakończył roczne prace na jego planie. Zapowiedział, że ma zamiar skoncentrować się teraz na działalności pedagogicznej i nie zamierza pracować zbyt często na filmowych planach.
Ten film ma bardzo dużo technik specjalnych. To jest bizantyjski rozmach i bardzo duże pieniądze - powiedział operator. Zaznaczył jednocześnie że nie zamierza robić zdjęć do następnego filmu o Potterze.
Ekranizacja kolejnej książki Joanne K. Rowling o przygodach młodego czarodzieja z Hogwartu trafić ma na ekrany kin w lipcu. Polską premierę zaplanowano na 20 lipca. Film reżyseruje Brytyjczyk David Yates.
Idziak współpracował na planie tego filmu m.in. z Garym Oldmanem, Alanem Rickmanem i Ralphem Fiennesem. Spędzałem na planie od 12 do 14 godzin dziennie - powiedział Idziak. Dwanaście miesięcy na planie ""Harry'ego Pottera" określił jako najdłuższy okres zdjęciowy w swojej karierze.
Zdjęcia kręcono w ogromnym studiu w miejscowości Watford koło Londynu. Jest ono własnością wytwórni Warner Brothers, która wykupiła prawa do ekranizacji książek Rowling. Jak powiedział Idziak, studio rozlokowane jest na powierzchni kilkudziesięciu hektarów.
W związku z bardzo skomplikowaną machiną produkcyjną ten film praktycznie nie wychodzi w plener. Jeśli jest plener, to jak najbliżej studia. Na przykład góry w Szkocji, z których zbiegają bohaterowie, to w rzeczywistości "góra" usypana przez twórców filmu w bezpośrednim sąsiedztwie studia - wyjawił Idziak. Jak powiedział, film jest obecnie w stadium postprodukcji; trwają prace nad jego udźwiękowieniem, montażem i efektami wizualnymi.
Główne role zagrali w nim ci sami aktorzy, którzy wystąpili w poprzednich odcinkach cyklu o Potterze. W rolę Harry'ego wcielił się Daniel Radcliffe, w rolę Rona - Rupert Grint, a w rolę Hermiony - Emma Watson. Ojca chrzestnego Harry'ego, byłego więźnia Azkabanu Syriusza Blacka zagrał Gary Oldman, dyrektora Hogwartu prof. Albusa Dumbledore'a - Michael Gambon, prof. McGonagall - Maggie Smith, prof. Severusa Snape'a - Alan Rickman, prof. Sybillę Trelawney - Emma Thompson. W rolę demonicznego czarownika Voldemorta ponownie wcielił się Ralph Fiennes.
W filmie tym Voldemort będzie miał silną popleczniczkę, Bellatrix Lestrange, którą zagrała Helena Bonham Carter. Bellatrix należy do Śmierciożerców - grupy okrutnych czarodziejów wspierających Voldemorta. W filmie pojawi się także nowa profesor - Dolores Umbridge; w jej roli widzowie zobaczą Imeldę Staunton.
W filmie "Harry Potter i Zakon Feniksa" główny bohater dowiaduje się o istnieniu Zakonu Feniksa, tajnej organizacji walczącej z Voldemortem. Jednocześnie Ministerstwo Magii, które nie uznaje wiadomości o odrodzeniu się i powrocie Voldemorta, powołuje w Hogwarcie stanowisko Wielkiego Inkwizytora. Otrzyma je podła czarownica Dolores Umbridge.
Idziak jest jednym z najwybitniejszych polskich operatorów, zyskał międzynarodową sławę. Robił zdjęcia do słynnych filmów Krzysztofa Kieślowskiego - "Krótkiego filmu o zabijaniu" (1987), "Podwójnego życia Weroniki" (1991) i "Niebieskiego" (1993).
Za granicą pracował jako operator na planie wielu superprodukcji - m.in. filmów "Dowód życia" Taylora Hackforda z Meg Ryan i Russelem Crowem w rolach głównych (2000), "Helikopter w ogniu" Ridleya Scotta z Joshem Hartnettem, Ewanem McGregorem i Samem Shepardem (2001) - za zdjęcia do którego nominowano go do Oscara - oraz "Król Artur" Antoine'a Fuquy z Clivem Owenem i Keirą Knightley (2004).
Idziak zajmuje się też działalnością pedagogiczną. Wykłada na wielu europejskich uczelniach, m.in. w Akademii Sztuki Medialnej w Kolonii w Niemczech. Jego najbliższym projektem filmowym ma być serial telewizyjny pt. "Telefon zaufania", realizowany dla TVP SA.
Więcej: w serwisie film.wp.pl