Zabrze. Pobili przypadkowego mężczyznę. Szokujący powód

Do pobicia doszło w nocy z 25 na 26 września około godziny 1.00 w centrum Zabrza na ulicy Wolności. - Z ustaleń policjantów wynika, że zatrzymany 18-latek wraz z innym mężczyzną dla zabawy chcieli kogoś pobić – ujawnia policja.

Pokrzywdzony nie znał sprawców, ani nic go z nimi nie łączyło. Został zaatakowany i pobity, kiedy wychodził z pobliskiego lokalu. 18-latek i jego kolega kopali go i bili, uderzając głową pokrzywdzonego o barierkę. Ponadto, kiedy mężczyzna został przez nich przewrócony, oprawcy oddali w jego kierunku kilka strzałów z pistoletu pneumatycznego. Potem uciekli.

Pobity 27-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Na szczęście nie okazały się one na tyle poważne, by zagrażały jego życiu.

Po otrzymaniu zawiadomienia kryminalni z Zabrza rozpoczęli poszukiwania sprawców. Jednego z nich, 18-letniego zabrzanina, namierzyli błyskawicznie. Już dzień później był w rękach policjantów. Drugi z agresorów wciąż jest na wolności, ale jak zapewniają policjanci jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu.

Na wniosek śledczych, zabrzański sąd aresztował 18-latka na trzy miesiące. Czynności w sprawie trwają.

Zabrzańscy policjanci zatrzymali też mężczyznę, który mając dożywotni zakaz kierowania pojazdami i ponad dwa promile alkoholu w organizmie, kierował samochodem. Do tego nie zatrzymał się wcześniej do kontroli drogowej. W trakcie ucieczki uderzył swoim volkswagenem w radiowóz...