Wielkie sprzątanie po nocnych wichurach na Śląsku. 3 tysiące osób bez prądu
Przez całą noc i z pewnością jeszcze przez kilka godzin będą usuwane skutki wichury, która przeszła nad Śląskiem. Najgorzej było w powiecie bielskim, cieszyńskim i częstochowskim.
W trakcie nocnych wichur, została zerwana konstrukcja rusztowania na Stadionie Śląskim, która spadłą na okoliczny hotel i zaparkowany przed nim samochód. Ewakuowano klientów i już w nocy zaczęto usuwać zniszczenia.
- Ok. godziny 8.00 zakończyliśmy pracę przy stadionie. Ale tylko ostatniej doby wyjeżdżaliśmy do 210 zdarzeń. Głównie były to uszkodzone dachy, potrzaskane samochody i połamane drzewa – mówi Wirtualnej Polsce dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Katowicach.
Do teraz prądu nie ma ok. 3000 osób w południowych częściach województwa, ale jak zapewniają strażacy, nikt nie został poszkodowany.
Najbardziej ucierpiał powiat bielski, cieszyński i częstochowski. Skutki porywistych wiatrów usuwane są na bieżąco.
Robert Kulig, Wirtualna Polska
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
Zobacz więcej w serwisie pogoda.