Tychy. Koronawirus pokrzyżował plany, nie będzie Jarmarku Bożonarodzeniowego
Tegoroczny Tyski Jarmark Bożonarodzeniowy został odwołany. W zamian ozdoby i prezenty świąteczne tyskich rzemieślników będzie można kupić za pośrednictwem portalu społecznościowego.
Władze Tychów zdecydowały, że w tym roku jarmarku bożonarodzeniowego w mieście nie będzie. Powodem jest pandemia koronawirusa.
Trudna decyzja o odwołaniu Tyskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego
"Od lat Tyski Jarmark Bożonarodzeniowy jest jednym z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu miejskich imprez. Okazją do spotkań z bliskimi, przyjaciółmi, ale też do zrobienia świątecznych zakupów od lokalnych rzemieślników. Świetnie wprowadza nas wszystkich w magiczny klimat świąt i pozwala poczuć tę wspaniałą świąteczną atmosferę. Tym trudniej przyszło nam podjąć decyzję o odwołaniu jarmarku w tym roku...Przez cały czas Miejskie Centrum Kultury w Tychach i wszystkie osoby zaangażowane w naszym mieście w organizację tego wydarzenia prowadzili przygotowania wierząc, że uda się go zrealizować zgodnie z obowiązującymi wytycznymi. Mieliśmy nadzieję, że mimo restrykcji może odbyć się w zmienionej formule. Niestety. Wzrost zachorowań na koronawirusa oraz nowe obostrzenia dotykające gastronomię uniemożliwiają organizację tego wydarzenia. Mam szczerą nadzieję, że za rok wszyscy spotkamy się na Placu Baczyńskiego i znów będziemy mogli cieszyć się uczestnictwem w Tyskim Jarmarku Bożonarodzeniowym. Teraz jednak najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo nas wszystkich...” - napisał Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.
Nie znaczy to, że wyroby miejscowych rzemieślników, którzy wystawiali je podczas bożonarodzeniowego jarmarku nie będą dostępne. Będzie je można kupić poprzez profilu grupy w serwisie facebook, która powstała jako wsparcie miejscowego rękodzieła z Tychów i okolic.
Nie tylko Tychy
Tychy to nie jedyne miasto w regionie, które odwołało tradycyjne, świąteczne imprezy plenerowe. Na podobny krok zdecydowały się władze m.in. Bielska-Białej. - - Muszę z przykrością poinformować, że nie będzie w tym roku Świąt na Starówce, nie zostanie przygotowany Sylwester – poinformował prezydent Jarosław Klimaszewski w wywiadzie dla Radia Bielsko. - Ponadto niemal całkowicie rezygnujemy z świątecznego oświetlenia miasta. Nie wspominając o kosztach, które musimy ciąć w związku z trudną sytuacją finansową miasta, gdy mamy częściowy lockdown, nie możemy robić iluminacji. Musimy przetrwać ten trudny czas, ograniczając wydarzenia – stwierdził prezydent.