Tarnowskie Góry. Podpalone mlekomat i przenośna toaleta. Wandal w rękach policji
Policja schwytała sprawcę wielu zniszczeń, do których doszło w Tarnowskich Górach od kwietnia. Mężczyzna między innymi podpalił mlekomat i przenośna toaletę. Straty oszacowano na ponad 30 tysięcy złotych.
Pierwsze zgłoszenia dotyczące zniszczenia mienia policjanci otrzymali w kwietniu. Mundurowi pracowali między innymi nad sprawą zniszczonego mlekomatu znajdującego się przy ulicy Nakielskiej w Tarnowskich Górach. Sprawca zaprószył ogień, w wyniku czego automat się spalił. Właściciel oszacował straty na 20 tysięcy złotych.
- W tym samym miesiącu na ulicy Piastowskiej w Tarnowskich Górach, w jednej z kamienic doszło do zniszczenia aż siedmiu dzwonków bezprzewodowych, których używały osoby niepełnosprawne do przywołania obsługi, by skorzystać z windy. Tu straty wyniosły blisko 2 tysiące złotych – informuje śląska policja.
Tarnowskie Góry. Podpalił mlekomat i przenośną toaletę
To nie koniec aktów wandalizmu. W maju przy ulicy Piłsudskiego w Tarnowskich Górach podłożono ogień pod przenośną toaletę. W wyniku przeniesienia ognia nadpaleniu uległa elewacja Liceum Ogólnokształcącego imienia Staszica. Straty to blisko 9 tysięcy złotych.
Rozważali odsunięcie Przemysława Czarnka. Katarzyna Lubnauer komentuje
Nad sprawami pracowali kryminalni z Tarnowskich Gór, którzy namierzyli wandala.
Tarnowskie Góry. 22-letni wandal zaatakował nożem
- Okazało się, że jest nim 22-latek z Tarnowskich Gór. Mężczyzna przyznał się do winy. Mundurowi ustalili także, że w połowie kwietnia ten sam sprawca nożem zaatakował 55-letniego tarnogórzanina, z którym pił alkohol przy jednym z lokali znajdujących się przy ulicy Pokoju - przekazują służby prasowe śląskiej policji.
Mężczyzna wkrótce odpowie przed sądem. Za zniszczenia mienia grozi mu do 5 lat więzienia. Ponieważ 22-latek zarzucanego czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tak zwanej recydywy, kara może zostać zwiększona o połowę.