Świętochłowice. Pamiętają o ofiarach tragedii, nie wezmą jednak udziału w przemarszu
Co roku pamiętają o tym, co wydarzyło się w 1945r. Maszerują 10-kilometrową trasą, by uczcić pamięć ofiar Tragedii Górnośląskiej. Tym razem kwiaty i znicze będą musiały wystarczyć, Marszu na Zgodę nie będzie.
Od wielu lat uczestnicy marszu organizowanego przez Ruch Autonomii Śląska wyruszają w trasę, którą w 1945 roku pędzono pierwszych więźniów obozu pracy w Świętochłowicach-Zgodzie. W ten sposób chcą uczcić pamięć tych, którzy zginęli.
Ze względu na pandemię koronawirusa i panujące obostrzenia, organizatorzy nie otrzymali zgody na marsz w tradycyjnej formie. Pomysłów było kilka, m.in. zorganizowanie przemarszu w formie przejazdu kolumny samochodów. Tak też się nie udało.
Dlatego w tym roku Marsz na Zgodę przebiegnie w nieco skromniejszy sposób. Złożone zostaną kwiaty i zapłoną znicze. Przewidziano kilka przemówień i wspólną modlitwę. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 11.30 w Katowicach, a zakończy ok. 14 w Świętochłowicach.