Sprzedał cudze mieszkanie i zniknął. Oszust w rękach policji
Dwa miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, które sprzedał cudze mieszkanie i zniknął z pieniędzmi. Za wyłudzenie grozi mu 8 lat więzienia.
Bytomscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali 22-latka, który podając się za pośrednika, zaoferował pomoc w sprzedaży mieszkania.
- Po wstępnym uzgodnieniu warunków, mężczyzna otrzymał wszystkie niezbędne pełnomocnictwa przy reprezentowaniu właścicielki nieruchomości i 18 sierpnia sprzedał ją. Następnie zniknął. A gdy kobieta zorientowała się, że została oszukana, powiadomiła policję - przekazało biuro prasowe śląskiej policji.
Śledczy ustalili tożsamość sprawcy i zatrzymali go na terenie Warszawy.
Mężczyzna usłyszał już zarzut, do którego się przyznał. Decyzją sądu trafił do aresztu na 2 miesiące. Teraz grozi mu 8 lat więzienia.
.