Sosnowiec. Uciekał przed policją, rozbił cztery samochody
Sosnowieccy policjanci z ruchu drogowego zatrzymali mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli. W trakcie ucieczki uszkodził cztery samochody.
Do zdarzenia doszło w dzielnicy Zagórze, na ul. 11 Listopada, jednej z najbardziej ruchliwych ulic w Sosnowcu. Policjanci z drogówki zamierzali skontrolować kierującego oplem. Dali mu znak do zatrzymania i wskazali miejsce w bocznej uliczce, gdzie powinien stanąć. Kiedy jednak oni sami się zatrzymali, kierujący minął ich i zaczął się oddalać z dużą prędkością w kierunku ulicy Braci Mieroszewskich.
Rajd po Sosnowcu. Uciekał przed policją
Mundurowi ruszyli za nim. W trakcie pościgu używali sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Mimo to uciekający nie zamierzał się zatrzymać. Jeszcze przyśpieszył. Nie zważał też na inne samochody. Na skrzyżowaniu z ul. Dobrzańskiego staranował cztery pojazdy. Ostatecznie w zderzeniu z innymi samochodami ostatecznie opel odmówił posłuszeństwa. Policjanci natychmiast wyciągnęli kierowcę z samochodu i zatrzymali. Okazało się, że wraz nim podróżowały jeszcze trzy osoby.
Podczas sprawdzania okazało się, że kierującym był 21-latek, który nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. Do tego samochód, którym jechał nie miał obowiązkowego ubezpieczenia.
Za niebezpieczną jazdę i kierowanie bez wymaganych uprawnień oraz brak posiadania ubezpieczenia, 21-latkowi grozi nawet 5 lat więzienia.