Śląskie. Wspólna inicjatywa, będą mieszkania na wynajem
Ponad 1000 mieszkań na wynajmem o niskim czynszu, z możliwością dojścia do własności po 15 latach, planuje wybudować Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa Śląsk Południe. Ma ją tworzyć pięć miast z województwa śląskiego.
Udziałem w inicjatywie zainteresowane są: Bielska-Białej, Czerwionka-Leszczyny, Jastrzębie-Zdrój, Kuźnia Raciborska i Racibórz. - Bielscy radni na ostatniej sesji zgodzili się na utworzenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością SIM Śląsk Południe z siedzibą w Bielsku-Białej, której udziałowcem będzie również Krajowy Zasób Nieruchomości. Kapitał na jej utworzenie, w kwocie 3 mln zł, będzie pochodził z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa – poinformowała Emilia Klejmont z wydziału prasowego bielskiego urzędu miejskiego.
Śląskie. Chcą budować mieszkania na wynajem
SIM będzie finansowana m.in. z bezzwrotnego wsparcia samorządów z Funduszu Dopłat, partycypacji wniesionych przez najemców oraz preferencyjnego kredytu udzielanego z programu społecznego budownictwa czynszowego przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
- Zaczynamy nowe przedsięwzięcie w bardzo ciekawym partnerstwie. Jest to nowa koncepcja, której celem ma być udostępnienie w gminach mieszkań dostępnych dla dużej części mieszkańców, z umiarkowanymi czynszami. Nie chodzi tu o mieszkania komunalne, ale o takie, które będą dostępne dla mieszkańców nie mogących myśleć o mieszkaniach komunalnych – powiedział prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski.
Spółka powinna powstać we wrześniu. - Ważne jest to, że gminy na starcie nie dokładają do tej inicjatywy. Wyposażenie kapitałowe – po 3 mln zł od każdej gminy, czyli w sumie 15 mln zł - będzie pozwalało na prężną realizację projektów budowlanych, analiz i kosztorysowania przedsięwzięć – podkreślił Klimaszewski.
Dzięki inicjatywie w Bielsku-Białej powstać ma co najmniej 300 mieszkań. Budowa może się rozpocząć w ciągu maksymalnie dwóch lat od powstania spółki. - Czynsz za metr mieszkania będzie na pewno tańszy niż rata kredytu hipotecznego – co do tego nie ma wątpliwości – zapewnił Mariusz Srokol z Krajowego Zasobu Nieruchomości.