Śląskie. Ukradł alkohol. Został złapany, bo... zgubił dokumenty
Tarnogórscy policjanci złapali mieszkańca Siemianowic Śląskich, który ukradł alkohol. Namierzenie 27-latka nie było trudne, ponieważ uciekając z łupem, zgubił swój... portfel z dokumentami, m.in. dowodem osobistym.
Mieszkaniec Siemianowic Śląskich kradzieży dokonał na początku września. Ze sklepu znajdującego się przy ulicy Wolności w Zbrosławicach, mężczyzna ukradł whisky warte ponad 400 złotych.
Złodzieja zauważyła jedna ze sprzedawczyń. Widząc, że mężczyzna wychodzi ze sklepu, nie płacąc za towar, ruszyła w jego stronę. Spłoszony rabuś zaczął uciekać z łupem. Podczas ucieczki nie zauważył jednak, że wypadł mu portfel. Okazało się, że były w nim również dokumenty potwierdzające tożsamość 27-latka, m.in. dowód osobisty.
Policjanci nie mieli więc problemów z dotarciem do złodzieja. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich. Dzisiaj stawił się w komendzie. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży alkoholu.
Amator whisky przyznał się do kradzieży i wniósł o dobrowolnie poddanie się karze. Wnioskował o grzywnę.
Sprawa trafi do sądu. On zdecyduje jaką karę poniesie sprawca kradzieży.