Śląskie. Śląskie Motocyklistki dla śląskiego hospicjum
Kilkanaście kobiet, wiele lat, wspólna pasja i kolejny szczytny cel. Wszystko pro bono i by wesprzeć potrzebujących.
Stowarzyszenie Śląskie Motocyklistki kolejny raz postanowiło wesprzeć potrzebujących i pod koniec roku przygotowało kalendarz-cegiełkę. Każdy może go nabyć. 13 kart z biało-czarnymi fotografiami kobiet, których pasją są motocykle, powstało przy udziale ludzi dobrej woli.
”Pomysł kalendarza zrodził się wiele lat temu podczas jednego z naszych spotkań. Jesteśmy czynnymi motocyklistkami, jeździmy wiele, wiele lat na maszynach, spotykamy się i robimy różne rzeczy. Kiedyś wpadłyśmy na pomysł, by zrobić kalendarz - najpierw dla siebie, na ścianę. Ale później stwierdziłyśmy, że warto to wykorzystać na cele charytatywne i pomóc innym. I tak już pięć lat wydajemy kalendarz. Za każdym razem cel jest inny” – wyjaśnia Izabela Piekło, prezes zarządu stowarzyszenia Śląskie Motocyklistki.
Tym razem zebrane fundusze przeznaczone zostaną na rzecz Śląskiego Hospicjum dla Dzieci Świetlikowo. Minimalny koszt kalendarza-cegiełki to 35 zł. Będzie można go nabyć w śląskich salonach motocyklowych, sklepach z akcesoriami motocyklowymi i zamówić wysyłkowo.
Panie wszystko robią same – wymyślają koncepcję, szukają fotografa, makijażystki, pleneru i przede wszystkim modelek. ”W grupie mamy ponad tysiąc dziewczyn, z całego województwa, które jeżdżą na motocyklach. Więc, gdy w połowie roku pada hasło „kto chce być w kalendarzu” to jesteśmy zasypane zgłoszeniami” – przyznają. Wszystko robione jest pro bono, charytatywnie pomagają znajomi. Cieszą się potem, że o ich akcji słychać również poza województwem.
Swoim pomysłem wsparły już, m.in. Szpital Miejski w Sosnowcu, Szpital Miejski w Tychach, Dom Kulejących Aniołów w Piasku k. Pszczyny i Oddział Ginekologiczno-Położniczy Szpitala Wojewódzkiego w Tychach. Śląskie Motocyklistki zebrały łącznie 150 tys. zł, które trafiły na cele charytatywne.
13 zdjęcie, będące gratisem, motocyklistki zaprezentowało na swoim profilu społecznościowym. Pojawiło się 13 listopada, w dniu w którym miał odbyć się wernisaż. Niestety ze względu na pandemię tak się nie stało, mimo to uznały że 13-tka nie będzie dla nich pechowa. Zapowiadają, że kolejne zdjęcia będą publikować co jakiś czas.
