Śląskie. Setki kilogramów nielegalnego tytoniu, akcja policji

Policjanci z Katowic dowiedzieli się, że w jednym z jednym z mieszkań w centrum miasta może znajdować się nielegalny tytoń. Postanowili przeszukać lokal. - 61-letnia kobieta była zaskoczona wizytą policjantów. W trakcie przeszukania mundurowi oprócz krajanki tytoniowej znaleźli również stół do jej przesiewania, a także specjalistyczne maszynki do krojenia suszu. Zabezpieczony towar zostanie przekazany funkcjonariuszom Krajowej Administracji Skarbowej. Obecnie trwa szacowanie strat Skarbu Państwa – poinformowała katowicka policja.

Kontrabandę przejęli też częstochowscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Dowiedzieli się, że w jednym z centrum handlowych sprzedawane są nielegalne wyroby tytoniowe. - Nieumundurowani stróże prawa pojechali we wskazane miejsce. Na jednym ze stoisk odnaleźli prawie 21.500 sztuk papierosów oraz 1,5 kilograma tytoniu do palenia bez polskich znaków skarbowych akcyzy.

Właścicielem nielegalnych wyrobów był 33-letni mieszkaniec Częstochowy. Usłyszał już zarzuty – poinformowała komenda policji w Częstochowie.

Za narażenie Skarbu Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego na łączną kwotę ponad 26 tysięcy złotych grozi mu wysoka grzywna albo kara pozbawienia wolności do lat trzech, lub obie te kary łącznie. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.

Policjanci przypominają, że w świetle prawa sprzedaż wyrobów tytoniowych bez akcyzy podlega karze określonej w przepisach kodeksu karno-skarbowego. Również każdy, kto przewozi, przechowuje lub przesyła wyroby bez polskich znaków akcyzy, podlega karze grzywny lub więzienia.