Śląskie. Pracowity weekend strażaków. Interweniowali 317 razy
Niespokojny weekend w województwie śląskim. Silny wiatr i obfite opady deszczu wyrządziły mnóstwo szkód.
Strażacy w weekend mieli mnóstwo pracy.
Aż 317 razy wyjeżdżali do interwencji śląscy strażacy. Większość tych zdarzeń – 305 - to efekt silnego wiatru, 12 – przyboru wód. Najwięcej interwencji – 40 – odnotowano w powiecie cieszyńskim, bielskim i gliwickim – po 27, w Żywcu – 21.
Strażacy prowadzili działania związane przede wszystkim z usuwaniem z dróg i posesji, powalonych przez wiatr drzew i połamanych konarów.
Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Międzybrodziu Żywieckim. Poszkodowane zostały dwie osoby, na które przewróciło się drzewo. Uszkodzony został także dach w czterech budynkach.
Silne opady deszczu spowodowały z kolei przekroczenie stanu ostrzegawczego na trzech rzekach: Odrze, Wiśle i i Pszczynce.
Biuro Prognoz Hydrologicznych we Wrocławiu w związku z opadami deszczu oraz obserwowanym wysokim stanem wody w zlewniach lewostronnych dopływów Odry przewidywało wcześniej wzrostów stanów wody, lokalnie powyżej stanów ostrzegawczych.
Odra przekroczyła stan ostrzegawczy w Chałupkach i Raciborzu – Miedoni, Wisła – w Goczałkowicach, a Pszczynka – w Mizerowie – Borkach.
Dodajmy, że po raz ostatni w województwie śląskim tak obfite deszcze wystąpiły pod koniec sierpnia. Wtedy jednak najbardziej ucierpiał powiat zawierciański. W miejscowości Siadcza m.in. doszło do uszkodzenia poszycia dachu budynku mieszkalnego, jednorodzinnego na powierzchni około 70 mkw.
