Śląskie. Maszyna oskalpowała kobietę przy pracy. Lekarze z Gliwic dokonali cudu

Zespół chirurgów Centrum Onkologii w Gliwicach przeprowadził pomyślnie bardzo rozległy zabieg replantacji skalpu u 39-letniej pacjentki, ofiary wypadku przy pracy - wkręcenia jej włosów do maszyny.

Śląskie. Zespół chirurgów Centrum Onkologii w Gliwicach przeprowadził pomyślnie zabieg replantacji skalpu u 39-letniej kobiety.Śląskie. Zespół chirurgów Centrum Onkologii w Gliwicach przeprowadził pomyślnie zabieg replantacji skalpu u 39-letniej kobiety.
Źródło zdjęć: © Onkologia.Gliwice
oprac.  Tomasz Kapica

Kobieta - mieszkanka województwa łódzkiego - wypadku doznała w zakładzie produkcji kartonów. Najpierw trafiła do Szpitala Powiatowego w Radomsku, gdzie ja opatrzono i zabezpieczono jej skalp.

Stamtąd przetransportowano ją karetką do Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach. Trafiła wprost na salę operacyjną, pod opiekę lekarzy z Kliniki Chirurgii Onkologicznej i Rekonstrukcyjnej kierowanej przez prof. Adama Maciejewskiego.

- Przed podaniem narkozy była przytomna i świadoma, gdzie się znajduje. Nie pytaliśmy jej, co się stało, zdając sobie sprawę, jak bardzo traumatyczne było to dla niej przeżycie. Cały czas była z nami w kontakcie – mówi prof. Łukasz Krakowczyk, który operował w Gliwicach pacjentkę wraz z prof. Adamem Maciejewskim.

Śląskie. Niezwykły zabieg replantacji w Gliwicach. Poszukiwanie naczyń pod mikroskopem

Zabieg był bardzo rozległy. Zerwany skalp obejmował całą owłosioną skórę głowy oraz skórę czoła, włącznie z brwiami, powiekami górnymi, częścią skóry nosa aż do linii uszu, a z tyłu głowy aż po linię karku.

Chirurdzy musieli najpierw znaleźć w nim naczynia tętnicze i żylne, żeby zespolić je potem z naczyniami głowy. Do poszukiwań użyli mikroskopu. – To najtrudniejszy etap. Bez znalezienia tych naczyń zabieg replantacji skalpu nie ma szans powodzenia – podkreśla prof. Łukasz Krakowczyk.

Chirurgom udało się znaleźć dwie tętnice i dwie żyły, co – jak zgodnie podkreślają – było ogromną zasługą szpitala w Radomsku, w którym wykonano u pacjentki podstawowe badania wykluczające m.in. uraz kręgosłupa i mózgu, jednocześnie błyskawicznie kontaktując się z Narodowym Instytutem Onkologii w Gliwicach.

Na pochwałę zasługuje ich zdaniem również zespół pogotowia, który odpowiednio zabezpieczył zerwany skalp (umieścił go w lodzie) oraz sprawnie i bezpiecznie przetransportował go wraz z pacjentką do Gliwic.

- W przypadku zabiegów replantacji skalpu kluczowy jest czas od momentu urazu do przywrócenia ukrwienia – tłumaczy prof. Adam Maciejewski.

Gliwice. Dwa zespoły lekarzy Narodowego Instytutu Onkologii

Na bloku operacyjnym Narodowego Instytutu Onkologii na 39-latkę czekały już dwa zespoły lekarzy. Profesorowie Maciejewski i Krakowczyk zajęli się głową pacjentki i poszukiwaniem na niej naczyń, żeby połączyć je z naczyniami skalpu, natomiast drugi zespół lekarzy pobierał w tym czasie fragment żyły z jej przedramienia, niezbędny do wykonania tzw. wstawki żylnej, umożliwiającej połączenie naczyń głowy i skalpu.

Tomasz Zimoch dołączy do Polski 2050? Hołownia: "Tomek jest trochę jak kot"

– Po lewej stronie wykonaliśmy zespolenie tętnicze i wpuściliśmy krew do skalpu, a następnie połączyliśmy żyłę. Osiągnęliśmy w ten sposób połowę sukcesu, przywracając krążenie w skalpie. Kolejnym krokiem było połączenie żyły, tętnicy i naczyń skroniowych z drugiej strony. Na koniec zostało nam już tylko dopasowywanie skóry odpowiednimi warstwami w okolicy nosa, powiek, skroni, potylicy i karku oraz szycie – relacjonuje zabieg krok po kroku prof. Łukasz Krakowczyk.

Do zespolenia naczyń krwionośnych, które mają średnicę około 1-1,5 mm, trzeba było użyć specjalnych narzędzi mikrochirurgicznych. Posługiwanie się nimi wymaga ogromnej wiedzy i doświadczenia, które lekarze z Gliwic zdobywają na co dzień, wykonując operacje rekonstrukcyjne u pacjentów onkologicznych.

Gliwice. Zabieg replantacji skalpu trwał 6 godzin. Pacjentka czuje się dobrze

Zabieg przeprowadzono 24 lutego, trwał około 6 godzin. Pacjentka została wybudzona dopiero po dwóch dniach, a w tym czasie była utrzymywana w sedacji, która pomogła jej przetrwać największy kryzys. Jest cały czas pod opieką psychologa.

- Pacjentka czuje się już dobrze i w najbliższych dniach wróci do domu. Skalp jest „żywy” i ładnie się goi. Nie ma na nim żadnych miejsc, które byłyby wątpliwe – ocenia kierujący oboma zespołami lekarzy prof. Adam Maciejewski.

W opinii lekarzy blizny pooperacyjne u tej pacjentki nie będą w przyszłości bardzo widoczne.

Był to już trzeci zabieg replantacji skalpu u pacjentów dorosłych, który został wykonany przez chirurgów Kliniki Chirurgii Onkologicznej i Rekonstrukcyjnej Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach.

Dwa poprzednie nie były jednak aż tak rozległe. Jak podkreślają zgodnie gliwiccy specjaliści, 39-letnia kobieta miała dużo szczęścia, że tak sprawnie została przekazana do ośrodka mającego ogromne doświadczenie w zabiegach z zakresu mikrochirurgii.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Nastolatki terroryzują Warszawę. "Uciekają przed policją, wszystko nagrywają"
Nastolatki terroryzują Warszawę. "Uciekają przed policją, wszystko nagrywają"
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie