Śląskie. KajTeroz? Czerwone rowery znów na ulicach Chorzowa
W niedzielę 21 marca rusza kolejny sezon chorzowskiego systemu rowerów miejskich KajTeroz. 460 rowerów z charakterystycznymi czerwonymi oznaczeniami będzie ponownie czekało na mieszkańców na 46 stacjach.
Stacje znajdują się w sprawdzonych już, dobrze znanych chorzowianom lokalizacjach. Do dyspozycji ponownie będą nie tylko standardowe rowery, ale też cargo, z fotelikami dziecięcymi czy stricte rowerki dziecięce.
W zeszłym roku, pomimo pandemii i przełożenia terminu startu sezonu 2020, w Chorzowie odnotowano sto tysięcy wypożyczeń.
- Wszyscy pamiętamy natomiast ponad 276 tysięcy wypożyczeń w roku 2019. To pokazuje, że chorzowianie chętnie korzystają z rowerów, czy to w celach rekreacyjnych, czy transportowych - zauważa prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.
Chorzowianin średnio na przejażdżkę poświęcał około 27 minut. Dniem z największą liczbą przejazdów był 17 maja - wypożyczono wtedy rowery 1341 razy.
W poprzednich latach najpopularniejsze były stacje w Parku Śląskim, w okolicach Parku Róż, a także te zlokalizowane przy Rynku i w Chorzowie Batorym.
Operator rowerów zapewnia, że codziennie dezynfekuje rowery.
- Rower miejski to bardzo ważny element transportu publicznego - dzięki swojej indywidualności pozwala zachować niezwykle istotny w dzisiejszych czasach dystans społeczny. Nasze jednoślady wciąż są najbezpieczniejszym elementem komunikacji zbiorowej – przekonuje Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska, operatora sieci rowerowej w Chorzowie. Od 2015 roku firma zarządza systemami rowerowymi w sześciu miejscowościach na Śląsku.