Śląskie. "Artyści" z Zawiercia. Herbem klubu okrasili stację, a potem w nogi!
Policja w Zawierciu zatrzymała dwóch młodych mężczyzn, którzy na budynku stacji transformatorowej namalowali herb ulubionego klubu piłkarskiego. O niszczeniu mienia poinformował naoczny świadek.
W miniony wtorek po godzinie 10. mężczyźni malowali sprayami ścianę budynku stacji transformatora w Zawierciu w rejonie ulicy Wschodniej.
- Osoba, która widziała akt wandalizmu, zareagowała i o zdarzeniu powiadomiła policjantów. Patrol przyłapał sprawców na gorącym uczynku. Nie obyło się jednak bez pościgu – informuje śląska policja.
Na widok mundurowych wandale zaczęli uciekać. W pogoń za nimi włączyli się także dzielnicowi. Mężczyźni ostatecznie zostali zatrzymani.
- Na dłoniach mieli brudne od farby rękawiczki, a przy sobie reklamówki z farbami w aerozolu. W pojeździe, którym przyjechali do centrum miasta, również znajdowały się kolorowe spraye – relacjonują służby prasowe śląskiej policji.
Jak się okazało, dwaj mieszkańcy Zawiercia na ścianie budynku umieścili herb swojego ulubionego klubu piłkarskiego. 20-latek i jego o rok młodszy kolega zostali zatrzymani. Usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali.
W toku policyjnych działań ustalono, że 19-latek miał jeszcze inne rzeczy na sumieniu. - W nocy z poniedziałku na wtorek w podobny sposób zniszczył ściany dwóch budynków przy ulicy Sikorskiego w Zawierciu. Przyznał się także do tych przestępstw – podają policjanci.
Za zniszczenie mienia kodeks karny przewiduje od 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności.