Ślaski park i tramwaje w rękach samorządu?
Wojewoda śląski chce przekazać Wojewódzki
Park Kultury i Wypoczynku w Chorzowie - największy miejski park w
Polsce - samorządowi województwa. W tym celu wystąpił do ministra
Skarbu Państwa o komercjalizację parku.
Podobny los może spotkać Przedsiębiorstwa Komunikacji Tramwajowej (PKT) w Katowicach. Wojewoda wystapił do ministra Skarbu Państwa o komercjalizację firmy.
Wojewoda zwrócił się z prośbą do ministra o komercjalizację przedsiębiorstwa, jakim jest park, w innym celu niż prywatyzacja. Wojewoda proponuje przy tym nieodpłatne przekazanie akcji komercjalizowanego WPKiW samorządowi wojewódzkiemu - powiedział w środę PAP rzecznik wojewody, Krzysztof Mejer.
Marszałek województwa Jan Olbrycht przypomniał, że samorząd ma już dwa ważne obiekty na terenie parku: Stadion Śląski i Górnośląski Park Etnograficzny, czyli skansen. Samorząd jest zainteresowany udziałem w utrzymaniu parku, jednak nie samodzielnie, ale we współpracy ze śląskimi gminami. Park leży na styku Katowic, Chorzowa i Siemianowic Śląskich.
Od kilku lat brakuje pieniędzy na utrzymanie parku, ponieważ nie ma ich w projektach budżetów państwa; o środki walczyli zwykle w Sejmie śląscy posłowie. Brak dotacji grozi likwidacją WPKiW, w tym śląskiego ZOO. Groźba ta powtarza się od kilku lat podczas prac nad budżetem państwa.
Park, odwiedzany rocznie przez miliony spacerowiczów, jest formalnie przedsiębiorstwem państwowym, podległym wojewodzie. Finansowany jest w dużej części z dotacji. Składając wniosek o komercjalizację parku wojewoda zadeklarował starania o przyznanie samorządowi subwencji na jego utrzymanie.
Według wojewody, park, jako przedsiębiorstwo spełniające funkcje z zakresu kultury i ochrony jej dóbr, ochrony środowiska oraz kultury fizycznej i turystyki, obsługujące mieszkańców aglomeracji śląskiej i nie tylko, wpisuje się w zakres zadań nałożonych na samorząd województwa ustawą.
Ze względu na niekomercyjny charakter park nie może natomiast - w ocenie wojewody - podlegać zwykłej prywatyzacji.
WPKiW jest ulubionym miejscem spacerów i rekreacji tysięcy mieszkańców Górnego Śląska. Określany jest mianem zielonych płuc Śląska. (iza)