Trwa ładowanie...

Śląsk. ”Emerytura to uprawnienie, a nie obowiązek”, nie spieszymy się na nią

Mimo obecnie panującej sytuacji związanej z koronawirusem, wciąż większość Polaków decyduje się pracować. I mimo, że mogą wybrać się na emeryturę, odkładają ten moment na później.

Polacy nie spieszą się z przejściem na emeryturęPolacy nie spieszą się z przejściem na emeryturęŹródło: money.pl, fot: Rafał Parczewski
d3uodrs
d3uodrs

Jak zauważa Zakład Ubezpieczeń Społecznych, od kilku lat ta tendencja się utrzymuje. Rodacy niechętnie decydują się na emeryturę, wolą być aktywni zawodowo. Przekłada się to później na wysokość świadczenia - odłożenie decyzji o rok powoduje 10-15 proc. wzrost.

To nie nasz obowiązek, a uprawnienie. Przyznawana jest na wniosek, dlatego warto w miarę sił być jak najdłużej czynnym zawodowo. ”Emerytura zależy od kwoty opłaconych składek emerytalnych i wieku, w którym wnioskujemy o świadczenie. Odczekanie nawet jednego roku, kontynuując pracę, pozwala otrzymać świadczenie wyższe nawet o 10-15 proc. Wynika to z opłacenia dodatkowych składek, ich waloryzacji oraz mniejszej liczby miesięcy życia na emeryturze przyjętej do obliczeń” - tłumaczy Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.

Jak zauważają urzędnicy, na większość świadomość Polaków w tym względzie mieli wpływ powołani w 2017r. doradcy emerytalni. To oni pomagają klientom podjąć decyzję o momencie przejścia na emeryturę. Wyjaśniają zasady wyliczenia świadczenia, jego wysokość oraz różne warianty w momencie podjęcia danej decyzji.

Spis powszechny przez telefon. Tak odróżnisz rachmistrza od oszusta

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3uodrs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3uodrs
Więcej tematów