RegionalneŚląskSąd obniżył karę za zabicie 4-miesięcznego dziecka. Ziobro wnosi kasację

Sąd obniżył karę za zabicie 4‑miesięcznego dziecka. Ziobro wnosi kasację

Sąd Apelacyjny w Katowicach 24 września 2020 roku obniżył karę kobiecie, która - będąc pod wpływem alkoholu - zabiła swoją 4- miesięczną córkę. Z wyrokiem nie zgadza się Prokurator Generalny. Zbigniew Ziobro skierował wniosek o kasację tego orzeczenia do Sądu Najwyższego.

 Zbigniew Ziobro nie zgodził się z wyrokiem sądu, który obniżył karę matce za zabójstwo córki
Zbigniew Ziobro nie zgodził się z wyrokiem sądu, który obniżył karę matce za zabójstwo córki
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

27.09.2021 11:18

Zbigniew Ziobro nie zgadza się z decyzją Sądu Apelacyjnego w Katowicach, który obniżył Monice P. karę pozbawienia wolności. Sprawa dotyczy tragicznych wydarzeń z 2018 roku. W styczniu do szpitala w Chorzowie trafiła 4-miesięczna dziewczyna z rozległymi obrażeniami głowy. Pogotowie wezwała matka, twierdząc na początku, że dziecko się zadławiło. Dziewczynka zmarła w szpitalu 22 stycznia.

Zbigniew Ziobro wniósł kasację orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Katowicach do Sądu Najwyższego. Wniosek dotyczy uchylenia wyroku w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

"Prokurator Generalny zarzucił w kasacji rażącą niewspółmierność kary zaledwie 15 lat pozbawienia wolności orzeczonej wobec zabójczyni własnego dziecka. Z akt sprawy wynika, że oskarżona źle traktowała dzieci nawet w czasie wizyt kuratora. W jego obecności stwierdziła, że bicie dzieci jest najlepszą metodą wychowawczą" - oświadczył Polskiej Agencji Prasowej dział prasowy Prokuratury Krajowej.

Śląsk. Zabiła 4-miesięczną córkę. Zbigniew Ziobro wnosi o kasację wyroku

Zdaniem Ziobry zabójstwo dziewczynki nie było przypadkowe, a "stanowiło tragiczne następstwo sposobu postępowania oskarżonej, stosującą przemoc wobec dzieci". "W toku postępowania oskarżona nie wykazała żadnej skruchy, a nawet próbowała przerzucić odpowiedzialność na swojego małoletniego syna" - napisała PK. Na zmniejszenie kary wobec P. wpłynął także fakt, że oskarżona była oskarżona o zabójstwo w zamiarze "ewentualnym" a nie "bezpośrednim".

"Działanie oskarżonej było podjęte wobec całkowicie bezbronnej istoty, któremu winna ona jako matka zapewnić opiekę. Podobnie wezwanie pogotowania przez oskarżoną nie powinno być uznane za działanie na jej korzyść, było ono bowiem motywowane wyłącznie strachem przed konsekwencjami, a nie chęcią udzielenia pomocy córce" - podkreślił Ziobro w kasacji.

Śląsk. Pijana matka zabiła 4-miesięczną córkę

Na początku Monikę P. oskarżono o spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała. Później opinię w tej sprawie wydali biegli z Zakładu Medycyny Sądowej. Wyszło na jaw, że rany dziecka "miały charakter czynny". Wówczas zarzut zmieniono i kobieta odpowiadała przed sądem za zabójstwo.

"Gdy parze skończył się alkohol, Monika P. kazała iść po wódkę swojemu konkubentowi. Po jego wyjściu puściła bardzo głośno muzykę, co obudziło jej córeczkę, dziecko zaczęło płakać. Oskarżona dwukrotnie uderzyła niemowlę w głowę, powodując złamania kości czaszki, krwotoki śródczaszkowe oraz stłuczenie mózgu" - informowała wtedy prokuratura. Wskazano też, że do pobicia dziecka doszło gdy Monika P. miała "co najmniej 1,4 promila alkoholu we krwi". Śledczy ustalili również, że P. i jej partner znęcali się nad pozostałymi dziećmi.

Prokurator wnosił o karę dożywocia dla Moniki P. W 2019 roku Sąd Okręgowy w Katowicach orzekł jednak o 25 latach pozbawienia wolności. Od decyzji sądu odwołali się zarówno oskarżyciel jak i pełnomocnik kobiety.

Wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach (we wrześniu 2020 r.) kara została zmniejszona do 15 lat więzienia - "z możliwością przedterminowego zwolnienia nie wcześniej niż po odbyciu przez oskarżoną kary 12 lat pozbawienia wolności". Jako okoliczności łagodzące wskazywano trudne warunki, w jakich dorastała oskarżona.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:PAP
śląsksąddziecko
Zobacz także
Komentarze (23)