RegionalneŚląskRybnik. Wypadł drogi i uderzył w ogrodzenie. Trafił do szpitala

Rybnik. Wypadł drogi i uderzył w ogrodzenie. Trafił do szpitala

Policjanci z Rybnika wyjaśniają przyczyny groźnego wypadku, do którego doszło w Świerklanach. 36-letni motocyklista wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie. Trafił do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju.

Rybnik. 36-letni motocyklista jazdę zakończył na ogrodzeniu.
Rybnik. 36-letni motocyklista jazdę zakończył na ogrodzeniu.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

16.09.2021 22:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do wypadku doszło w czwartek, 16 czerwca, przed godziną 11.00 w rejonie skrzyżowania ulicy Plebiscytowej z Pogodną w Świerklanach. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń drogówki, 36-letni kierujący motocyklem, jadąc w kierunku ulicy Rybnickiej, z nieustalonych przyczyn zjechał na lewe pobocze, w wyniku czego uderzył w ogrodzenie posesji, a następnie wywrócił się – podała komenda policji w Rybniku.

Rybnik. Groźny wypadek z udziałem motocyklisty

Obrażenia, jakich doznał mieszkaniec Rybnika okazały się bardzo poważne. Został zabrany przez zespół pogotowia ratunkowego do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju.

Policjanci wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

Przy okazji kolejnego zdarzenia drogowego z udziałem motocyklisty policjanci apelują do nich, aby nie przekraczali dozwolonej prędkości oraz nie wyprzedzali w miejscach niedozwolonych. - Są oni niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego i każde zdarzenie z ich udziałem może zakończyć się tragicznie w skutkach. Kierujący jednośladami powinni także zaopatrzyć się w ubranie przystosowane do jazdy na motocyklu, w tym w odblaskowe szelki lub kamizelkę oraz bezwzględnie stosować kask ochronny na głowę – przypominają stróże prawa. - Użytkownicy samochodów natomiast przy włączaniu się do ruchu, zmianie pasa ruchu oraz kierunku jazdy, muszą za każdym razem dobrze się rozglądnąć oraz spoglądać w lusterka wsteczne. Motocykl może przecież nadjechać w każdym momencie. Obie strony mają oczywiście obowiązek korzystać z zapisanej w Kodeksie Drogowym zasady ograniczonego zaufania – dodają.

Komentarze (3)