Podtopione ulice i zalane mieszkania na Dolnym Śląsku
Zalane mieszkania i piwnice, podtopione ulice, zerwane linie energetyczne - to skutki ulewnych deszczów, które przeszły nad Dolnym Śląskiem. Strażacy interweniowali ponad sto razy.
02.07.2007 | aktual.: 02.07.2007 21:25
Wszystkie interwencje dotyczyły wypompowywania wody z zalanych piwnic i usuwania powalonych drzew. Pełne ręce roboty maja strażacy w rejonie Oleśnicy. Tam wyjeżdżali ponad 30 razy. Gasili m.in. stodołę w Miłoszycach, która zapaliła się od uderzenia pioruna. Powalone na samochód drzewo blokowało tez drogę Pietrzykowice-Wilczyn. Na szczęście nikomu nic sie nie stało. Nie potwierdziły się informacje, że w aucie zginęła jedna osoba. Centrum zarządzania kryzysowego wojewody zapowiada, że wszystkie służby mundurowe i pogotowia postawione są w stan najwyższej gotowości.
Intensywne opady nad Dolnym Śląskiem mogą pojawić się jeszcze w nocy.