Oferował policjantom 200 tys. zł łapówki. Był kompletnie pijany
200 tys. zł - tyle oferował częstochowskim policjantom mężczyzna, który pod wpływem alkoholu wsiadł za kierownicę i zamierzał prowadzić samochód. Powstrzymali go przypadkowi przechodnie, widząc jak 45-latek ma wyraźne problemy z poruszaniem się i mową.
03.01.2022 13:17
Jak poinformował PAP, cała sytuacja miała miejsce kilka dni temu. Częstochowscy policjanci otrzymali zgłoszenie od przejętych świadków, którzy dostrzegli jak kompletnie pijany mężczyzna wsiadł do samochodu i próbował nim ruszyć. Przechodnie zareagowali jednak w porę, bo wyjęli kierowcy kluczyki ze stacyjki i poprosili mundurowych o interwencję.
Oferował policjantom 200 tys. zł łapówki. Był kompletnie pijany
Policja pojawiła się po paru minutach. - Podczas legitymowania 45-latek, który wysiadł zza kierownicy swojego pojazdu, zataczał się. Policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie wykazało, że miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu - powiedziała PAP rzeczniczka częstochowskiej policji podkom. Sabina Chyra-Giereś.
Jednak nie był to koniec interwencji. W pewnym momencie pijany 45-latek przedstawił policjantom "ofertę nie do odrzucenia". - Gdy mundurowi przeprowadzali na miejscu niezbędne formalności, mężczyzna wyciągnął plik gotówki i chciał wręczyć ją policjantom mówiąc, żeby się z nim "dogadali". Nawet po tym, jak został poinformowany, że popełnia przestępstwo, mężczyzna jeszcze kilka razy próbował wręczyć gotówkę policjantom - dodała Chyra-Giereś.
Jak się okazało, mężczyzna chciał wręczyć policjantom aż 200 tys. zł w polskiej i zagranicznej walucie. Z ustaleń PAP wynika, że pijany 45-latek to przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą poza Polską. Został on już zatrzymany i trafił do aresztu.
Po wytrzeźwieniu, mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący próby skorumpowania mundurowych. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia. Prokuratura zastosowała względem niego poręczenie majątkowe, a to oznacza, że 45-latek w procesie odpowiadać będzie z wolnej stopy.