Mikołów. Trafił do więzienia na cztery lata. Zgubił go szczegół w samochodzie
Policjanci z mikołowskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego samochodem, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Spotkanie nimi nie zakończyło się dla mieszkańca Orzesza tylko mandatem karnym. Mężczyzna był bowiem poszukiwany i na blisko 4 lata trafił do więzienia.
To miała być zwykła kontrola drogowa. Jeden z policyjnych patroli mikołowskiej drogówki był akurat w centrum Orzesza. W trakcie przejazdu przez rondo mundurowi zauważyli, że znajdujący się na skrzyżowaniu kierowca osobowego fiata nie ma zapiętych pasów bezpieczeństwa. Postanowili go ukarać.
Mikołów. 63-latek zatrzymany, bo nie zapiął pasów bezpieczeństwa
W trakcie legitymowania okazało się jednak, że mandat karny nie będzie jedynym zmartwieniem 63-latka. Mężczyzna dosłownie od poprzedniego dnia, zyskał w policyjnym systemie status poszukiwanego i zgodnie z wydanym przez Sąd Okręgowy w Katowicach nakazem doprowadzenia, musi trafić do aresztu śledczego, gdzie czeka go blisko cztery lata odsiadki. Notowania mieszkańca Orzesza dotyczyły przestępstw narkotykowych. 63-latek został już osadzony w areszcie śledczym w Katowicach.
Aż 13 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości mieszkaniec Dąbrowy Górniczej. Został zatrzymany przez policjantów wydziału kryminalnego komendy policji w Dąbrowie Górniczej, gdy robił zakupy w jednym z centrów handlowych. Mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej oraz przez Prokuraturę Rejonową w Dąbrowie Górniczej celem odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto dąbrowianin był poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu. Miał on do odbycia karę więzienia za rozbój oraz posiadanie i udostępnianie narkotyków.