Mikołów. Po pijanemu szalał po osiedlowym parkingu. To był dopiero początek kłopotów
Policjanci z mikołowskiej drogówki zatrzymali 35-latka, który na jednym z osiedlowych parkingów w centrum miasta uszkodził zaparkowane samochody. Sprawca nie miał prawa jazdy, miał blisko 3 promila alkoholu w organizmie i był poszukiwany.
19.02.2021 15:10
Komenda policji w Mikołowie poinformowała o zatrzymaniu 35-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło w czwartek, 18 lutego, na jednym z mikołowskich osiedli w centrum miasta. - Po godzinie 16.00 jeden z patroli mikołowskiej drogówki został skierowany na osiedle Grunwaldzkie w Mikołowie, gdzie doszło do kolizji. Świadek zdarzenia zgłosił, że kierujący osobowym fordem, wyjeżdżając z parkingu, uszkodził kilka stojących tam samochodów i oddalił się w nieznanym kierunku – opisują policjanci.
Sprawca uszkodzeń po chwili wrócił na miejsce kolizji. Funkcjonariusze już na niego czekali. Zatrzymali go do kontroli. - Wyczuwalna od sprawcy woń alkoholu nie pozostawiała złudzeń. Badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało blisko trzy promile alkoholu w jego organizmie – dodają policjanci.
Mikołów. Po pijanemu uszkodził kilka samochodów
A później się zaczęło. Po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnej bazie wyszły na jaw kolejne nieprawidłowości. 35-letni mieszkaniec Mikołowa w ogóle nie powinien zasiadać za kierownicą, bo nigdy nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód, którym się poruszał, pożyczył od swojego pracodawcy. Okazało się również, iż jest on osobą poszukiwaną przez sąd. Z uwagi na uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego, mieszkaniec Mikołowa od razu trafi do aresztu, gdzie spędzi najbliższe miesiące i tym samym odbędzie karę pozbawienia wolności.