Komisja Dialogu Społecznego zajmie się "Budrykiem"

Decyzję o posiedzeniu Komisji Dialogu Społecznego może podjąć jej prezydium, które najprawdopodobniej zbierze się w Katowicach jutro około południa.

Aleksandra Magaczewska, reprezentująca Ministerstwo Gospodarki, podkreśliła, że rozmowy powinny być prowadzone właśnie na Śląsku, a stronami powinny być zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz cała strona społeczna spółki.

Żony górników chcą, by z przedstawicielami komitetu protestacyjnego kopalni Budryk spotkał się jutro Waldemar Pawlak - w Warszawie lub na Śląsku. Domagają się, aby wicepremier i minister gospodarki osobiście wysłuchał informacji o sytuacji w kopalni - tak jak ona wygląda z punktu widzenia protestujących górników. Kobiety zapowiedziały, że do czasu spełnienia tego żądania zostają w Warszawie.

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/zony-gornikow-z-budryka-w-warszawie-6038709179860097g ) [

]( http://wiadomosci.wp.pl/zony-gornikow-z-budryka-w-warszawie-6038709179860097g )
Żony górników z Budryka w Warszawie

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/strajk-okupacyjny-w-kopalni-budryk-6038683619071105g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/strajk-okupacyjny-w-kopalni-budryk-6038683619071105g )
Strajk okupacyjny w kopalni Budryk

Kobiety przebywają w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog", gdzie rozmawiały z przedstawicielami resortu gospodarki.

Jedna z żon górników, Lucyna Piotrowska, powiedziała, że są bardzo rozczarowane rezultatami dzisiejszego spotkania. Jej zdaniem, nie ma żadnych jego efektów. Dodała, że podobnie wyglądają spotkania ich mężów z zarządem, który raz obiecuje wszystko, a innym razem wycofuje się z zapowiedzi.

Wieczorem z reprezentantkami żon strajkujących górników z kopalni "Budryk" spotkała się Maria Kaczyńska. Prezydentowa wysłuchała kobiety i wyraziła nadzieję, że konflikt zakończy się jak najszybciej porozumieniem stron. Spotkanie trwało około dwudziestu minut. Uczestniczył w nim także Szef Gabinetu Prezydenta Maciej Łopiński.

Po spotkaniu z Marią Kaczyńską kobiety powiedziały, że mają nadzieję na poparcie i wstawiennictwo prezydentowej. Żony górników z "Budryka" powiedziały, że czują się podbudowane tym spotkaniem.

Protest w kopalni Budryk trwa od ponad miesiąca. W kopalni, 700 metrów pod ziemią, strajkuje około 150 górników. Trzysta metrów głębiej dziesięciu ich kolegów prowadzi głodówkę. Na powierzchni kopalni prowadzony jest natomiast strajk okupacyjny. Bierze w nim udział kolejnych 300 pracowników.