Katowiczanie przeciwko "Strefie 30". To wciąż nie koniec wielkich zmian w centrum miasta?

"Strefa 30", która została wprowadzona do centrum Katowice tydzień temu, już ma swoich przeciwników. Kierowcy podróżujący przez stolicę Górnego Śląska chcą likwidacji ograniczenia prędkości i "normalnego" poruszania się po ulicach.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | UM Katowice
Robert Kulig

Strefa ograniczająca prędkość poruszania się po centrum Katowic została wprowadzona 17 sierpnia tego roku. Zaledwie tydzień po zmianach, część katowiczan protestuje przeciwko tej decyzji.

- To nie jest normalne, żeby po szerokiej drodze jeździć 30 km/h. Strefa żółwia, która tutaj panuje jest nie do zniesienia. Nie tylko dla samochodów przejeżdżających przez centrum, ale również dla mieszkańców - mówi Wirtualnej Polsce Marcin Gierat, mieszkaniec ulicy Stawowej w Katowicach.

Dlatego grupa mieszkańców, przy zaangażowaniu części młodych radnych, chce zebrać podpisy pod protestem i likwidacją "strefy 30".

- Uważamy, że to absolutnie złe rozwiązanie komunikacyjne. Wszędzie są korki, autobusy nie przyjeżdżają na czas - dodaje Gierat.

Z tymi argumentami nie zgadzają się włodarze miejscy. Prezydent Katowic, Marcin Krupa uważa, że dzięki zmianom śródmieście stało się bezpieczne dla wszystkich uczestników ruchu, a ograniczenia dotyczą tylko niewielkiego obszaru na terenie "strefy rozrywki" i w okolicy ważnych instytucji, czyli tam, gdzie mieszkańcy poruszali się głównie pieszo.

- Każde zmniejszenie prędkości ma wpływ na bezpieczeństwo pieszych czy rowerzystów. W centrum, gdzie ruch jest duży, to najlepszy sposób na zmniejszenie liczby wypadków - przekazało Wirtualnej Polsce biuro prasowe śląskiej policji.

Teraz katowiczanie zbierają podpisy pod protestem. Gdy przeciwników strefy będzie ponad 10 tys., aktywiści miejscy chcą złożyć wniosek o referendum.

W Polsce "strefy 30" od wielu lat działa m.in. w: Gdańsku, Krakowie, Poznaniu czy Łodzi.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie

Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Kirk zmarł po postrzeleniu. Politycy i ludzie mediów z kondolencjami
Kirk zmarł po postrzeleniu. Politycy i ludzie mediów z kondolencjami
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne