Katowice. Nowa atrakcja, miasto przypomina o swojej neonowej przeszłości
W Katowicach znów można podziwiać klasyczne reklamy świetlne. Są one dostępne w wersji miniaturowej na pierwszej ścieżce katowickiego Szlaku Neonów. To element promocji Światowego Forum Miejskiego, które w przyszłym roku odbędzie się w stolicy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
29.06.2021 | aktual.: 06.03.2024 20:56
Polska Kronika Filmowa z 1959 roku. „Zapraszamy na wycieczkę w nieznane, gdzieś do Europy. Jarzeniowe lampy, reklamy, potoki światła. To Katowice, najlepiej oświetlone miasto polskie. Jedyne, które pod tym względem nie przynosi nam wstydu. Ojcowie Katowic dokonali prawdziwej rewolucji neonowej. Patrzcie i uczcie się, ojcowie ciemnej Warszawy, ponurego Krakowa i mrocznego Poznania. Tak powinny wyglądać wszystkie nasze miasta" – czytał lektor.
Wiele katowickich neonów zaprojektowano z niezwykłym rozmachem, wiele też było naprawdę oryginalnych i wysmakowanych estetycznie. Niektóre pokrywały niemal całe elewacje, jak na przykład ten na domu towarowym "Pedant" przy ul. 3 Maja. Niektóre sprawiały wrażenie „ruchomych" dzięki sekwencji zapalania się poszczególnych elementów świetlnych. Do najbardziej lubianych należały "Małpki" przy ul. 3 Maja 13, neon herbaciarni "Randia" z obłokiem pary unoszącym się znad imbryka czy skaczący Filipek przy ulicy Stawowej.
Katowice. Powstał Szlak Neonów
W 2013 roku pasjonaci neonów, by je uchronić od zapomnienia, stworzyli Katowicki Skład Neonów. Ocalone oryginały, jak też neony zrekonstruowane na podstawie zachowanych archiwaliów, można podziwiać w klubokawiarni Strefa Centralna przy pl. Sejmu Śląskiego 2.
- Dziś możemy zaprosić wszystkich na spacer szlakiem katowickich neonów. Ma przypomnieć katowiczanom naszą niebanalną neonową historię, a zarazem stać się kolejną atrakcją dla turystów odwiedzających miasto. Na spacerowiczów czeka siedem punktów w rejonie Rynku, ulicy 3 Maja i Stawowej – w specjalnie stworzonych ekspozytorach będzie można obejrzeć rekonstrukcje dawnych neonów, archiwalne zdjęcia i zarys ich historii – zachęcają katowiccy urzędnicy.