Katowice. Niszczyli samochody, bo im "coś odwaliło”

Dwóch pijanych mężczyzn, podejrzanych m.in. o zniszczenie trzech samochodów w centrum Katowic, zatrzymali policjanci katowickiego oddziału prewencji. Jednym z nich okazał się 20-letni piłkarz GKS Katowice.

Katowice. W centrum miasta pijani mężczyźni zniszczyli trzy samochody.Katowice. W centrum miasta pijani mężczyźni zniszczyli trzy samochody.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

Jak poinformowała katowicka policja, zatrzymania są efektem zgłoszenia o mężczyznach demolujących samochody przy ul. Moniuszki w centrum Katowic.. Interwencję podjęli policjanci z prewencji, wspomagający w służbie miejscowych funkcjonariuszy.

Katowice. Zniszczyli trzy samochody

Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili zniszczenie trzech samochodów osobowych. W wyniku podjętych działań policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Siemianowic Śląskich, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez świadka zdarzenia. Na widok policjantów mężczyzna bardzo nerwowo zaczął się zachowywać. Powodem były znajdujące się narkotyki w kieszeni. Kilka minut później w jednym z pojazdów policjanci znaleźli jego dwóch nietrzeźwych kolegów. Żaden z nich nie był jednak właścicielem pojazdu. Nie potrafili logicznie wytłumaczyć swojej obecności w aucie. Twierdzili, że samochód był otwarty, a oni chcieli się jedynie w nim przespać po imprezie. Oni również zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwieli. Badanie wykazało, że w chwili zatrzymania mieli od 1,44 do 1,96 promila alkoholu w organizmie.

Dwóch mężczyzn w wieku 20 lat przyznało się do zniszczenia samochodów. Tłumaczyli, że wracali z imprezy i im "coś odwaliło”. Ich kolega przyznał się z kolei do posiadania narkotyków. Za zniszczenie mienia grozi im kara do 5 lat więzienia, a za posiadanie narkotyków do 3 lat wiezienia. Jednym z mężczyzn, który niszczył samochody, był 20-letni Patryk G., piłkarz GKS Katowice. Klub potwierdził informację i ukarał swojego zawodnika naganą oraz karą finansową, która zostanie przeznaczona na cele społeczne.

Artur Dziambor z Konfederacji odpowiada Januszowi Kowalskiemu. Nawet się nie zawahał

Wybrane dla Ciebie

Rosja produkuje coraz więcej dronów. "Wojna osiągnęła punkt zwrotny"
Rosja produkuje coraz więcej dronów. "Wojna osiągnęła punkt zwrotny"
Trump z ostrzeżeniem. "Izrael musi być ostrożny wobec Kataru"
Trump z ostrzeżeniem. "Izrael musi być ostrożny wobec Kataru"
Odnalazł się Mikoła Statkiewicz uwolniony z białoruskiej kolonii karnej
Odnalazł się Mikoła Statkiewicz uwolniony z białoruskiej kolonii karnej
Szef MON powołał Dowództwo Wojsk Medycznych
Szef MON powołał Dowództwo Wojsk Medycznych
Miedwiediew grozi NATO po słowach Sikorskiego
Miedwiediew grozi NATO po słowach Sikorskiego
Trump o Zełenskim i Putinie: "Nienawidzą się"
Trump o Zełenskim i Putinie: "Nienawidzą się"
800 plus dla obcokrajowców pod znakiem zapytania. Co zrobi prezydent?
800 plus dla obcokrajowców pod znakiem zapytania. Co zrobi prezydent?
Berlin czeka na Nawrockiego. "Nie można lekceważyć symboliki"
Berlin czeka na Nawrockiego. "Nie można lekceważyć symboliki"
Norwegia zajmuje rosyjski kuter rybacki w porcie Batsfjord
Norwegia zajmuje rosyjski kuter rybacki w porcie Batsfjord
Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin
Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin
Rząd rok po powodzi. "To była gigantyczna operacja"
Rząd rok po powodzi. "To była gigantyczna operacja"
Okrutna zbrodnia. Kobieta zabiła byłego męża?
Okrutna zbrodnia. Kobieta zabiła byłego męża?