Katowice. Niezwykłe znalezisko na osiedlu. Wylinki 2,5-metrowego pytona
Mieszkańcy Osiedla Tysiąclecia w Katowicach w ciągu tygodnia znaleźli dwie wylinki węża. Każda z nich ma prawie dwa i pół metra długości. Według ekspertów pozostawił je pyton dywanowy.
Pierwszą wylinkę znaleziono 14 lipca na Osiedlu Tysiąclecia. Po zbadaniu okazało się, że należała do pytona dywanowego.
Jak informuje polsatnews.pl to bardzo popularny wśród hodowców gatunek. Jednak zdaniem urzędników zwierzę nie należy do żadnej zarejestrowanej hodowli.
Kolejną wylinkę mieszkańcy osiedla znaleźli w środę rano.
Katowice. Wylinka 2,5-metrowego węża na osiedlu
"Jeśli widzieliście węża, dzwońcie na straż miejską tel. 986 lub 112" - apelują w zamieszczonym na Facebooku poście strażnicy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Skąd wylinki węży na Osiedlu Tysiąclecia w Katowicach? Nie wiadomo. Część internautów uważa, że ktoś robi sobie dowcip i je podrzuca. Inni obawiają się o bezpieczeństwo dzieci i domowych zwierząt.
Potężny pyton zaatakował kota. Świadek uratował go w ostatniej chwili
Tymczasem rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach Michał Łyczak w rozmowie z polsatnews.pl uspokaja mieszkańców. - Jest to gatunek niegroźny dla człowieka, dorasta do dwóch metrów, żywi się małymi gryzoniami. Nie jest jadowity ani duszący. Prosimy mieszkańców, by nie robić zwierzęciu krzywdy, tylko zadzwonić na straż miejską, która przyśle specjalistyczny zespół, by przetransportować zwierzę w bezpieczne miejsce - stwierdził Michał Łyczak.