Trwa ładowanie...

Gliwice. Remont Palmiarni zakończony. Pawilon historyczny jak nowy

Gliwicka Palmiarnia znów otwarta dla zwiedzających. W wakacje wyremontowano pawilon historyczny, największy i najwyższy. Prace pochłonęły blisko 1,7 mln zł.

Palmiarnia po dwumiesięcznym  remoncie, znów otwarta jest dla zwiedzających.Palmiarnia po dwumiesięcznym remoncie, znów otwarta jest dla zwiedzających.Źródło: MZUM Gliwice
d45j6i8
d45j6i8

- Modernizacja przebiegła bez komplikacji, w przewidzianym terminie i bez szkody dla naszych cennych eksponatów. Z naszego punktu widzenia wymiana ścian największego z pawilonów Palmiarni była poważną operacją logistyczną. Pomimo tego, że prace prowadzone były latem, należało odpowiednio zabezpieczyć rośliny, m.in. przed wiatrem - wyjaśnił kierownik Palmiarni Marek Bytnar.

Zmodernizowany kosztem blisko 1,7 mln zł pawilon historyczny ma ponad 20 metrów wysokości i 900 mkw. powierzchni. Wewnątrz prezentowane są jedne z najcenniejszych eksponatów Palmiarni, trzy feniksy kanaryjskie, które przyjechały do Gliwic w 1924 roku na wystawę roślin egzotycznych. To wydarzenie dało początek gliwickim tropikom.

Gliwice. Koniec remontu Palmiarni.

W trakcie remontu wymieniono aluminiową konstrukcję ścian, zaś stare panele z poliwęglanu zastąpiono nowymi oraz – w części – szkłem, dzięki czemu można zajrzeć do wnętrza pawilonu od strony Parku Chopina.

Ze względu na prezentowane w pawilonie rośliny egzotyczne, takie prace można było wykonać tylko latem, kiedy bez obawy o najcenniejsze eksponaty możliwe jest wyłączenie ogrzewania.

d45j6i8

Czas modernizacji wykorzystano również na renowację podestów i drewnianych schodów we wnętrzach pawilonów. Zwiększono liczbę pomostów roboczych oraz zainstalowano system alpinistyczny, niezbędny przy pielęgnacji wysokich roślin. Zamontowano sterowane z poziomu parteru uchylne okna, gwarantujące odpowiednie warunki klimatyczne. - Aktualnie w pawilonie historycznym można podziwiać różowe kwiatostany jakobinii czy żółte kwiaty hedychium. Atrakcyjnie prezentują się kolekcje storczyków i kaktusów – mówi kierownik Palmiarni.

Wrzawa po słowach Tomasza Grodzkiego. Bartosz Arłukowicz przytoczył "twarde" dane

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d45j6i8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d45j6i8
Więcej tematów